Wypadek na S1 w Mysłowicach
Dziś, w piątek 5 marca około 12 doszło do wypadku na S1 w Mysłowicach. Zderzyły się trzy pojazdy - ciężarówka, bus i samochód osobowy. Lądował helikopter LPR.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Do zdarzenia doszło na S1 na 551 kilometrze w kierunku na Tychy. Lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informuje st. sierż. Damian Sokołowski, dodając, że nikt nie odniósł jednak poważnych obrażeń.
Droga jest zablokowana. Tworzą się korki.
Nie przeocz
Policja poprowadziła objazdy, bo akcja usuwania skutków karambolu zapowiada się na kilka godzin.
- Objazd poprowadzony jest przez ulicę Białobrzeską - dodaje Sokołowski.
AKTUALIZACJA godz. 13.50
Właśnie udrożniono jeden pas ruchu w kierunku na Tychy.
- Początkowo otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że na S1 zderzyły się trzy tiry, ale po przyjeździe na miejsce okazało się, że w tira uderzył samochód osobowy, w który następnie wjechał bus. Na miejsce wezwano LPR, jednak po rozpoznaniu okazało się, że obrażenia nie są na tyle poważne, by konieczny był transport drogą powietrzną - informuje nas mł.bryg. mgr Wojciech Chojnowski, rzecznik straży pożarnej w Mysłowicach.
Na badania do szpitala zespół pogotowia ratunkowego zabrał jedną z osób z busa.
Wypadek na trasie S1 w Wojkowicach. TIR czołowo zderzył się ...
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
