Jak poinformował PAP dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie Tomasz Czop, w regionie ponad 800 przedsiębiorców zadeklarowało chęć zatrudnienia m.in. obywateli Ukrainy na ponad 2,6 tys. stanowiskach pracy.
- Poszukiwane są przede wszystkim osoby z odpowiednimi uprawnieniami, w tym m.in. kierowcy, operatorzy koparko-ładowarek, wózków widłowych i jezdniowych. Wśród wymogów jest znajomość języka polskiego w stopniu podstawowym – dodał.
Oferty skierowane do mężczyzn dotyczą głównie branż takich jak budowlana, przemysłowa, metalowa, a szansę na zatrudnienie od ręki mają np. ślusarze. Jak podkreślił Czop, dla kobiet oferty pochodzą z takich branż jak fizjoterapeutyczna, gastronomiczna, hotelarska, kosmetyczna i fryzjerska.
- Na podkarpackim rynku pracy jest zapotrzebowanie na farmaceutów, pielęgniarki, stomatologów, pomoce stomatologiczne, fizjoterapeutów, specjalistów z branży IT, przedszkolanki, nauczycielki języka angielskiego i języka ukraińskiego – wymienił dyrektor WUP.
Czop zaznaczył przy tym, że podkarpackie urzędy pracy organizują szkolenia i kursy języka polskiego dla obywateli Ukrainy.
Z informacji, jakie mają obowiązek składać przedsiębiorcy do urzędów pracy (w związku z art. 22 specustawy, czyli powiadamiania o powierzeniu wykonywania pracy przez obywateli Ukrainy w ciągu 14 dni od dnia zatrudnienia) wynika, że na Podkarpaciu pracę podjęło 6392 obywateli Ukrainy.
Jak wynika z danych WUP, w urzędach pracy w regionie zarejestrowanych jest 2277 obywateli Ukrainy. Do tej pory z pomocy urzędów pracy skorzystało ponad 800 Ukraińców. Wśród nich 200 osób zostało skierowanych do pracy, na staż dostało się 475 osób, na prace interwencyjne skierowano 92 osoby, a na roboty publiczne 46 osób.
Źródło:
