Nicki Pedersen: Na Motoarenie celem będzie awans do finału

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
02.06.2019. zielona gora stadion zuzlowy w69 pge  ekstraliga zuzlowa zuzel czarny sport stelmet falubaz vs wlokniarz czestochowa nz bieg 7  nicki pedersen matej zagar i michael jepsen jensen fot. mariusz kapala / gazeta lubuska / polska press
02.06.2019. zielona gora stadion zuzlowy w69 pge ekstraliga zuzlowa zuzel czarny sport stelmet falubaz vs wlokniarz czestochowa nz bieg 7 nicki pedersen matej zagar i michael jepsen jensen fot. mariusz kapala / gazeta lubuska / polska press Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
W sobotę o 18 na Motoarenie w Toruniu odbędzie się druga runda Tauron Speedway Euro Championship na żużlu. Na starcie nie zabraknie Nickiego Pedersena. Duńczyk już raz był mistrzem Europy. Transmisja z zawodów Tauron Speedway Euro Championship w Toruniu w sobotę w Eurosporcie 1 od 18.

Działacze z One Sport, organizatorzy Tauron Speedway Euro Championship, często podkreślają, że Twoje mistrzostwo Europy sprzed trzech lat jest dowodem na to, że ten cykl jest bardzo ciekawy. Przed ostatnią rundą byłeś dopiero dziewiąty w klasyfikacji generalnej, a jednak zdobyłeś złoty medal. Jak wspominasz tamten dzień?

Byłem już wcześniej mistrzem świata, a wtedy miałem przed sobą nowy cel, czyli mistrzostwo Europy. Lubię te zawody, gdyż panuje na nich świetna atmosfera, a ludzie, którzy je organizują, znają się na sporcie. Rzeczywiście, przed finałowym turniejem byłem dziewiąty. Myślałem, że będzie trudno znaleźć się nawet w czołowej trójce. Ostatnia runda była jednak dla mnie bardzo udana, za to dla wyprzedzających mnie rywali już nieco gorsza. Okazało się, że odrobiłem wszystkie straty i po raz pierwszy w karierze zostałem mistrzem Europy.

Na początku istnienia Tauron Speedway Euro Championship pojawiały się opinie, że będzie to kopia Grand Prix z podobną linią startową. Czy Twoim zdaniem mistrzostwa Europy znalazły już dla siebie optymalną formułę? Lista startowa jest mocna, ale nie dubluje się z mistrzostwami świata.

To prawda. Dla wielu czołowych zawodników, którzy akurat nie startują w Grand Prix, Tauron Speedway Euro Championship to naturalny wybór. Mocna obsada, wysoka stawka, a do tego wszystkiego bezpośrednie transmisje w Eurosporcie. Każdy sportowiec chce o coś konkretnego walczyć, a tu przecież tak jest. Nie ma więc mowy o kopiowaniu Grand Prix. Dodatkowo zawsze podkreślam wyjątkową atmosferę, o czym wspomniałem już przed chwilą. Uważam, że mistrzostwa Europy w obecnej formule są doskonałą promocją żużla.

Za Tobą pierwszy tegoroczny start w Tauron Speedway Euro Championship. W Guestrowie byłeś jednak daleko w tabeli…

To prawda, to był trudny turniej. Tak naprawdę żadnemu zawodnikowi nie było łatwo znaleźć właściwe ustawienia motocykli. Nie dotyczy to tylko mnie. Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek czuł się tego dnia komfortowo. Oczywiście, niektórzy zdobyli dużo punktów i stanęli na podium, ale łatwo nie było nikomu. Starałem się jechać jak najlepiej, jednak wynik nie był idealny. Wiedziałem, że pozostaje czekać na Toruń, gdzie jest właściwy tor do żużla. Właśnie w takim miejscu mam większą szansę, a nie w Guestrowie, gdzie nie czułem się dobrze.

Niemiecki tor pod jednym względem jest nietypowy, gdyż meta znajduje się początku prostej, zaraz za wirażem. Czy dla zawodników jest to istotna niespodzianka?

Startowałem tam już wielokrotnie, więc pod względem geometrii toru nic nie mogło mnie zaskoczyć. Ale to prawda, tor rzeczywiście jest tam dość zabawny, bo meta jest dość nietypowa. Większym problemem jest jednak trafienie z ustawieniami, ale taki jest już przecież żużel.

W sobotę druga runda cyklu, tym razem w Toruniu. Dla Ciebie margines błędu nie jest już duży, jeśli chcesz odrabiać straty do rywali.

Mój podstawowy cel to występ w finale toruńskiego turnieju. Jeśli to się uda, następnie wydarzyć będzie się mogło już wszystko. Finał byłby dla mnie dowodem, że mogę powalczyć o mistrzostwo Europy. Odrobiłbym wtedy straty z Niemiec. Tor w Toruniu lubię, miałem tu dobre wyniki, więc jest to dla mnie realny cel.

Kilka lat temu zrezygnowałeś z udziału w treningu przed Grand Prix w Toruniu. Jacek Gajewski, ówczesny menedżer miejscowej drużyny, powiedział wtedy, że to dowód na to, że czołowi zawodnicy znają tor na Motoarenie doskonale.

Nie wiem, czy znam ten tor wystarczająco dobrze, czy też jeszcze nie. Czasami zawodnik czuje jednak, że trening to jedno, a zawody to drugie. Pamiętam, że rzeczywiście kiedyś zrezygnowałem z treningu w Toruniu. Uznałem, że z ustawieniami będzie dobrze i bez tego, a nie chciałem tracić energii na kolejne treningowe okrążenia. A jak będzie teraz? Tor znam i mogę powiedzieć, że jest świetny do ścigania. Jeśli trafisz z ustawieniami, wówczas możesz naprawdę walczyć. Toruńska Motoarena to właściwe miejsce dla żużla, gdzie zawsze coś się dzieje i jest dużo walki.

Transmisja z zawodów Tauron Speedway Euro Championship w Toruniu w sobotę w Eurosporcie 1 od 18.

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nicki Pedersen: Na Motoarenie celem będzie awans do finału - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na i.pl Portal i.pl