Szokujące słowa Sikorskiego
Europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski, został zapytany w poniedziałek w Radiu Zet czy wierzy w to, że rząd PiS myślał przez chwilę o rozbiorze Ukrainy. – Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, gdy wszyscy nie wiedzieliśmy jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. Gdyby nie bohaterstwo (prezydenta Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być – powiedział.
Posłanka Polski 2050 komentuje
Paulina Hennig-Kloska, posłanka Polski 2050 oceniła w rozmowie z portalem i.pl, że „to nieodpowiedzialna wypowiedź i nie powinna paść”. – W zasadzie to tyle, bo po co więcej to komentować – dodała.
Pytana o to, czy jej zdaniem przewodniczący PO Donald Tusk powinien się od słów Radosława Sikorskiego odciąć, Paulina Hennig-Kloska zauważyła, że politycy PO odcinają się od tej wypowiedzi. – Myślę, że prędzej czy później będzie musiał się do niej odnieść także Donald Tusk. Rozumiem w pewien sposób, że politycy, którzy ją komentowali, prezentują bardziej stanowisko PO niż Radosław Sikorski – powiedziała.
Niejasne finanse Sikorskiego
W grudniu 2022 roku brukselski portal „Politico” przypomniał, że eurodeputowany PO Radosław Sikorski zarabiał 40 tys. euro miesięcznie „za nieokreślone konsultacje”. Tekst opisuje szereg kontrowersyjnych praktyk europosłów, które w końcu – według autorów – musiały skończyć się skandalem, tj. aresztowaniem wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego Evy Kaili.
Posłanka Polski 2050 podkreśliła, że nie zna szczegółowo tego tematu więc trudno jej to komentować. – Jeśli jednak są jakieś wątpliwości to Radosław Sikorski – jak każdy z nas – powinien je wyborcom wyjaśnić – dodała.

dś