Spis treści
Nie żyje Carmen Sevilla
Nie żyje Carmen Sevilla, aktorka, piosenkarka i tancerka, która stała się jedną z największych gwiazd hiszpańskiego kina połowy XX wieku. Szerszą rozpoznawalność zyskała, grając Marię Magdalenę — u boku Jeffreya Huntera jako Jezusa — w hollywoodzkim kultowym filmie „Król królów” z 1961 roku.
Gwiazda zmarła 27 czerwca w szpitalu w Madrycie. Miała 92 lata. O śmierci Carmen Sevilli poinformował jej syn, Augusto J. Algueró, w oświadczeniu udostępnionym hiszpańskiej agencji prasowej Europa Press.
Aktorka cierpiała na chorobę Alzheimera i mieszkała w domu opieki w Madrycie.
Nie żyje gwiazda hiszpańskiego kina. Jej fanem był sam papież
Carmen Sevilla była królową hiszpańskiego kina lat 50. i 60. Wielbiciele nadali jej przydomek „la novia de España”, panna młoda lub ukochana Hiszpanii. Wśród jej fanów był nawet papież Jan XXIII, który wysłał jej telegram z gratulacjami, kiedy poślubiła kompozytora i dyrygenta Augusto Algueró w 1961 roku.
Kim była Carmen Sevilla? Jak rozwijała się jej kariera
Pracowała głównie w Europie i Meksyku. Carmen Sevilla wystąpiła w ponad 60 filmach.
Na początku swojej kariery szczyciła się graniem cnotliwych kobiet, takich jak tytułowa bohaterka filmu „Siostra San Sulpicio” (1952), który opowiada o andaluzyjskiej zakonnicy, której wiara nie pozwala poślubić mężczyzny, którego kocha (Jorge Mistral).
Sevilla w życiu prywatnym unikała dramatów i plotek. Hiszpanie uwielbiali ją za wizerunek zwykłej kobiety, która nie jest zamieszana w żaden skandal.
Popularność na świecie przyniosła jej rola w filmie „Król królów” Nicholasa Raya. Film opowiadał historię Jezusa od wczesnego dzieciństwa do zmartwychwstania. Sevilla wystąpiła w nim jako Maria Magdalena. Później zagrała drugoplanową rolę w innym anglojęzycznym filmie - adaptacji Szekspira „Antony and Cleopatra” Charltona Hestona.
Równolegle z karierą aktorską rozwijała się również w muzyce.
Powrót do show biznesu i nieuleczalna choroba
Sevilla została ponownie odkryta na początku lat 90., stając się sympatyczną postacią hiszpańskiej telewizji. Prowadziła programy dla trzech głównych nadawców. Regularnie pojawiała się na antenie aż do przejścia na emeryturę w 2010 roku w wieku 80 lat, rok po zdiagnozowaniu u niej choroby Alzheimera.
mm
