Elżbieta Zającówna nie żyje
Informację o śmierci Elżbiety Zającówny podał 29 października Związek Artystów Scen Polskich. Aktorka odeszła w wieku 66 lat.
Dziennik „Fakt” podaje pierwsze szczegóły dotyczące okoliczności śmierci Zającówny. Według cytowanej przez tabloid prokuratury, ciało kobiety znalazła jej córka, która została zaalarmowana przez ojca, męża aktorki Krzysztofa Jaroszyńskiego, który nie mógł się z nią skontaktować.
Okoliczności śmierci Elżbiety Zającówny
Sprawę śmieci Elżbiety Zającówny badała warszawska prokuratura. Jej rzecznik powiedział w rozmowie z „Faktem”, że podczas oględzin oraz sekcji zwłok nie stwierdzono udziału osób trzecich.
– Mogę tylko powiedzieć tyle, że według protokołu otwarcia zwłok na ciele nie stwierdzono śladów działania osób trzecich. Poczekamy dłużej na badania specjalistyczne. Opinia musi być wydana na podstawie dokumentacji lekarskiej z wcześniejszych leczenia i na podstawie obrazu całkowitego sekcji zwłok – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.
Dodał jednocześnie, że to ostatni komunikat na temat okoliczności śmierci Elżbiety Zającówny, ze względu na traumę, z jaką zmagają się bliscy zmarłej aktorki.
Elżbieta Zającówna spoczęła w czwartek, 7 listopada, na Cmentarzu Grębałów w Krakowie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródła: Fakt, i.pl