Spis treści
Lew Palter nie żyje. Aktor "Titanica" miał 94 lata
Amerykański aktor Lew Palter, który grał Isidora Strausa w "Titanicu" Jamesa Camerona i sędziego Sądu Najwyższego w "Pierwszy poniedziałek października" odszedł 21 maja. Miał 94 lata.
Informację o jego śmierci przekazł portal deadline.com.
Nie żyje aktor "Titanica". Co się stało?
Lew Palter zmarł na raka płuc w swoim domu w Los Angeles. O jego śmierci napisał na Twitterze CalArts, którego wydziału był wieloletnim członkiem.
"Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością, że Lew Palter, wieloletni wykładowca #calartstheater, zmarł. Lew przeszedł na emeryturę z @CalArts w 2013 roku, służąc naszej społeczności od 1971 roku jako nauczyciel aktorstwa, reżyser i mentor” — napisano.
"Lew kochał rzemiosło aktorskie i uczył tego samego swoich uczniów" - podkreślił w oświadczeniu dziekan szkoły teatralnej CalArts Travis Preston. „Podsycał głęboką ciekawość, troskę, intelekt i humor w każdej scenie, sztuce i klasie. Darzył swoich uczniów najwyższym szacunkiem i zachęcał wszystkich do odnalezienia prawdy w swojej pracy i życiu. Jego spuścizna jest kontynuowana w wielu karierach, życiach i historiach, których dotknął, a nasze wspólne myśli CalArts są z jego rodziną, przyjaciółmi i społecznością teatralną, która tak go kochała” - dodał.
Nie żyje Lew Palter. Grał w słynnej scenie w "Titanicu"
Urodzony na Brooklynie, Palter rozpoczął karierę na scenie, występując w takich nowojorskich produkcjach jak "The Madwoman of Chaillot" i "An Enemy of the People". Reżyserował także sztuki off-broadwayowskie. Wystąpił gościnnie w wielu serialach telewizyjnych.
Najlepiej pamiętany jest ze swojej roli Isidora Strausa w Titanicu. Zagrał w znanej scenie, gdzie wraz z Elsą Raven, która grała jego żonę - Idę, leżą przytuleni na łóżku w kabinie, w czasie, gdy woda zaczyna zalewać statek.
Co ciekawe, Wendy Rush, wdowa po Stocktonie Rushu, dyrektorze generalnym Oceangate, który zginął w zeszłym tygodniu w tragedii podwodnej Titan, jest prawnuczką Strausów.

dś