Chad McQueen nie żyje
Nie żyje Chad McQueen. Amerykański aktor zmarł w środę, 11 września, wieku 63 lat. Informację przekazał jego adwokat, Arthur H. Barens, w rozmowie z agencją Associated Press.
Obszerny wpis żegnający zmarłego zamieściła również jego żona Jeanie Galbraith wraz z dziećmi - synem Chasem i córką Madsison - na Instagramie. Bliscy przekazali informację "z ciężkim sercem".
"Jego niezwykła podróż jako kochającego ojca dla nas, wraz z jego niezachwianym oddaniem naszej matce, naprawdę uosabiała życie pełne miłości i poświęcenia. Jego pasja do wyścigów nie tylko podkreślała jego wyjątkowy talent, ale także służyła jako sposób na oddanie hołdu spuściźnie jego ojca, świadectwo wartości w nim zaszczepionych. Przekazał nam swoją pasję, wiedzę i poświęcenie, a my będziemy kontynuować nie tylko jego spuściznę, ale także naszych dziadków" - napisano.
Aktora pożegnał również syn z poprzedniego związku - aktor Steven R. McQueen, który wystąpił m.in. w "Pamiętnikach wampirów".
Zmarł gwiazdor serii "Karate Kid"
Chad McQueen urodził się 28 grudnia 1960 roku. Jego ojciec był gwiazdor Hollywood Steve McQueen znany m.in. z głównej roli w filmie "Ziarnka piasku" z 1966 roku, za którąbył nominowany do Oscara.
Chad natomiast największą rozpoznawalność zyskał wcielając się w Dutcha w filmie "Karate Kid" z 1984 roku, a także w kolejnych filmach z tego uniwersum: "Karate Kid 2" (1986), "Karate Kid III" (1989) i "The Way of the Karate Kid" (2004).
Poza tym grał chociażby w takich filmach jak: "Fall", "Operacja Krogulec", "Na szlaku zbrodni", "Zapach pieniędzy", "Czerwona linia" czy "Jimmy Hollywood".
Poza działalnością aktorską był bardzo zaangażowany w sztuki walki i wyścigi rajdowe.
