Connie Chiume nie żyje
Nie żyje Connie Chiume. Południowoafrykańska aktorka zmarła 6 sierpnia w wieku 72 lat. Tragiczną informację przekazała jej rodzina w krótkim oświadczeniu, które zamieszczono w jej mediach społecznościowych.
"Rodzina Chiume z przykrością informuje o śmierci Connie Chiume, aktorki, laureatki międzynarodowych nagród" - napisano.
Rodzina poprosiła również o uszanowanie prywatności w trudnym dla siebie okresie po utracie bliskiej osoby, a także poinformowała, że w późniejszym terminie udzieli więcej szczegółów na temat śmierci Connie Chiume.
Syn zmarłej aktorki - Nongello Chiume powiedział natomiast w wywiadzie dla stacji Newzroom Afrika, że przed śmiercią jego matka została przyjęta do szpitala na "zabieg medyczny".
Zmarła gwiazda Marvela
Connie Temweka Gabisile Chiume urodziła się 5 czerwca 1952 roku. Swoją karierę zawodową zaczęła jako nauczycielka, mimo że ukończyła pielęgniarstwo, ale z czasem stała się znana w głównych stacjach telewizyjnych kraju, by w końcu zrobić międzynarodową karierę.
Przez dziesięciolecia brała udział w rodzimych programach telewizyjnych takich jak "Rhythm City". Jako aktorka zaczęła pracować w 1989 roku, kiedy wzięła udział w południowoafrykańskim serialu "Inkom Edla Yodwa".
Jej globalna sława przyszła jednak w XXI wieku, gdy w 2018 roku wystąpiła w filmie z uniwersum Marvela "Czarna Pantera", gdzie wcieliła się w rolę Zawavarii - członka Wakandy. W sequelu filmu: "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" z 2022 roku wcieliła się natomiast w starszego męża stanu Wakandy, zastępując postać Zuri za Foresta Whitakera.
Poza tym zagrała m.in. w musicalu Disneya "Król Lew" w reżyserii Beyonce, gdzie zagrała matkę Simby, Sarabi.