Nie żyje Elżbieta II. Boris Johnson: „To najsmutniejszy dzień naszego kraju”

Andrzej Grochal
„W sercach każdego z nas jest ból z powodu odejścia naszej królowej, głębokie, osobiste poczucie straty" - napisał były brytyjski premier Boris Johnson (na zdjęciu wraz z żoną)
„W sercach każdego z nas jest ból z powodu odejścia naszej królowej, głębokie, osobiste poczucie straty" - napisał były brytyjski premier Boris Johnson (na zdjęciu wraz z żoną) Fot. PAP/EPA/NEIL HALL
Opłakujemy Elżbietę Wielką, to najsmutniejszy dzień naszego kraju – napisał były brytyjski premier Boris Johnson w oświadczeniu wydanym w czwartek po śmierci królowej Elżbiety II.

„To najsmutniejszy dzień naszego kraju. W sercach każdego z nas jest ból z powodu odejścia naszej królowej, głębokie, osobiste poczucie straty – znacznie mocniejsze być może niż się spodziewaliśmy. Wydawała się tak ponadczasowa i tak wspaniała, że obawiam się, że doszliśmy do przekonania, jak dzieci, że po prostu będzie trwać i trwać” – napisał Johnson.

„Fala za falą żalu przetacza się przez cały świat, z Balmoral – gdzie nasze myśli są z całą rodziną królewską – i przebija się daleko poza ten kraj i przez całą tę wielką Wspólnotę Narodów, do której była tak przywiązana i która odpłacała jej przywiązaniem” – dodał.

„To jest najsmutniejszy dzień naszego kraju, bo miała unikatową i prostą siłę, aby czynić nas szczęśliwymi. To dlatego kochaliśmy ją. To dlatego opłakujemy Elżbietę Wielką, najdłużej panującą i pod wieloma względami najwspanialszą monarchinię w naszej historii” – podkreślił były premier.

Johnson – 14. premier Wielkiej Brytanii w czasie 70-letniego panowania Elżbiety II – we wtorek przed południem został przez nią przyjęty na audiencji w zamku Balmoral w Szkocji, podczas której złożył rezygnację z funkcji szefa rządu.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl