Król Karol III zlekceważony przez czołowych polityków Australii. "To policzek w twarz"

Marcin Koziestański
Król Karol III i królowa Kamila rozpoczną oficjalną wizytę od pobytu w Sydney
Król Karol III i królowa Kamila rozpoczną oficjalną wizytę od pobytu w Sydney fot. wikipedia
Król Karol III i królowa Kamila w piątek 18 października rozpoczną oficjalną wizytę w Australii i Nowej Zelandii. Brytyjskie media podają, że monarcha "został zlekceważony przez australijskich polityków, którzy przysięgali mu wierność".

Pierwsza od lat wizyta króla w Australii

Oficjalna wizyta rozpocznie się 18 października i potrwa dziewięć dni. Będzie to nie tylko pierwsza dłuższa zagraniczna podróż Karola III od czasu zdiagnozowania u niego raka, ale także pierwsza wizyta panującego monarchy w Australii od 2011 r.

Król Karol III i królowa Kamila rozpoczną oficjalną wizytę od pobytu w Sydney, gdzie "będą uczestniczyć w różnych wydarzeniach mających na celu wzmocnienie relacji społecznych i promowanie swoich pasji, takich jak ochrona środowiska i wspieranie organizacji charytatywnych zajmujących się przemocą domową".

Następnie Karol III i jego żona udadzą się do Canberry na bankiet, podczas którego monarcha wygłosi przemówienie. Zaproszenia na to spotkanie otrzymali liderzy polityczni i społeczni Australii.

"To policzek w twarz i naplucie w dłoń"

- Chociaż przywódcy wszystkich stanów i terytoriów Australii zostali zaproszeni na przyjęcie w stolicy kraju, żaden z nich się nie pojawi. Ich wymówki są podejrzane. Premier Queensland Steven Miles twierdzi, że ma pracę do wykonania w swojej kampanii wyborczej. "Inne zobowiązania", bez podania konkretów, ma przywódca Australii Zachodniej, Roger Cook. Natomiast Peter Malinauskas (Australia Południowa) i Chris Minns (Nowa Południowa Walia) odrzucili zaproszenia z powodu spotkania regionalnego gabinetu – poinformował "The Mirror".

Bev McArthur, rzeczniczka prokrólewskiej Australijskiej Ligi Monarchistów, nazwała zachowanie polityków "policzkiem w twarz Karola III".

"Wszyscy premierzy i ministrowie przysięgali wierność naszemu monarsze, Karolowi III, i to monumentalna zniewaga, że teraz plują w jego dłoń wyciągniętą w przyjaźni. To historyczna okazja do zjednoczenia Australii, skupienia się na działalności charytatywnej i oddania społecznościom. Jednak nasi niedojrzali politycy wyraźnie decydują się na grę polityczną" – powiedziała McArthur w rozmowie z "Herald Sun".

Źródło: Plejada

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
To Ja
14 października, 19:30, To Ja:

A żałosny ludek anglikański modli się do ich papieża rozwodnika i do jego papieżycy rozwodnicy.

15 października, 05:34, Tfu:

Popatrz do czego i kogo ty się modlisz.

Żałosny nadwiślański patałachu.

na pewno nie do papieża rozwodnika i papieżycy rozwodnicy

T
Tfu
14 października, 19:30, To Ja:

A żałosny ludek anglikański modli się do ich papieża rozwodnika i do jego papieżycy rozwodnicy.

Popatrz do czego i kogo ty się modlisz.

Żałosny nadwiślański patałachu.

T
To Ja
A żałosny ludek anglikański modli się do ich papieża rozwodnika i do jego papieżycy rozwodnicy.
D
Donekbober
TVN nadaje w Australii łączy narody ,politycy serduszka wezmą od folgzdojcza
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl