Nie żyje Łukasz Byczkowski, zawodnik Śląska Wrocław Blind Football

Dawid Foltyniewicz
Łukasz Byczkowski był członkiem drużyny Śląsk Wrocław Blind Football od jej założenia w 2019 roku.
Łukasz Byczkowski był członkiem drużyny Śląsk Wrocław Blind Football od jej założenia w 2019 roku. Śląsk Wrocław Blind Football
W środowy wieczór Śląsk Wrocław Blind Football poinformował o śmierci swojego zawodnika, Łukasza Byczkowskiego. Mężczyzna miał 29 lat i zmagał się z chorobą nowotworową.

Łukasz Byczkowski był kapitanem wrocławskiej drużyny, będąc jej członkiem od momentu założenia. W przeszłości przez wiele lat w ramach klubu UKS Sprint Wrocław angażował się w rozwój piłki dla niewidomych i niedowidzących: showdown i goalball.

W maju 2019 roku sięgnął ze Śląskiem po Puchar Polski, a parę miesięcy później w Bułgarii wywalczył Klubowe Mistrzostwo Świata. Przez wiele lat był również ważną postacią reprezentacji Polski.

– Łukasza na zawsze zapamiętamy jako wybitnego zawodnika, oddanego przyjaciela i wiernego kibica Śląska Wrocław. W imieniu WKS Śląsk Wrocław składamy najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie i bliskim – napisał w oświadczeniu piłkarski Śląsk.

U Łukasza Byczkowskiego zdiagnozowano nowotwór, który wymagał leczenia operacyjnego i chemioterapii. Jego znajomi uruchomili zbiórkę, z której środki miały zostać wykorzystane na późniejszą rehabilitację. W ciągu 11 dni udało im się uzbierać ponad 45 tys. zł.

Data uroczystości pogrzebowych na razie nie jest znana.

Redakcja Gazety Wrocławskiej składa najszczersze kondolencje bliskim oraz znajomym Łukasza Byczkowskiego.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

50. gol Kyliana Mbappe dla Francji i trafienie Olise. Niemcy przegrały w meczu o brąz

50. gol Kyliana Mbappe dla Francji i trafienie Olise. Niemcy przegrały w meczu o brąz

W poniedziałek posiedzenie PKW. Chodzi o sprawę pomyłek w protokołach

W poniedziałek posiedzenie PKW. Chodzi o sprawę pomyłek w protokołach

Wróć na i.pl Portal i.pl