Niebezpieczny wypadek w Śremie. Pod dzieckiem zarwał się dach garażu. Na miejscu interweniowały służby ratownicze [zdjęcia]

Zdarzenie, jakie miało miejsce w czwartek 19 grudnia, mogło mieć o wiele gorsze skutki. Wszystko wskazuje na to, że chłopiec po tym jak wpadł przez zarwany dach do wnętrza garażu, doznaj "jedynie" urazu ręki.
Zdarzenie, jakie miało miejsce w czwartek 19 grudnia, mogło mieć o wiele gorsze skutki. Wszystko wskazuje na to, że chłopiec po tym jak wpadł przez zarwany dach do wnętrza garażu, doznaj "jedynie" urazu ręki. Katarzyna Baksalary
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie 19 grudnia w Śremie. W podwórzu kamienicy przy skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego i Popiełuszki w Śremie pod dzieckiem zarwał się dach garażu. Na miejsce zadysponowano strażaków i ratowników medycznych.

Pod dzieckiem zarwał się dach garażu. Do akcji ruszyli strażacy i ratownicy medyczni

O godzinie 17:52 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Śremie otrzymało zgłoszenie z ulicy Popiełuszki. Dotyczyło ono dziecka, pod którym zarwał się dach garażu. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Śremie, druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Śremie oraz zespół ratownictwa medycznego.


Po przyjeździe na miejsce okazało się, że chłopiec w wieku 11 lat chodził po dachu garażu, który mieści się w podwórzu jednej z kamienic. Jak przekazał dowódca akcji ratowniczej dach, który w zasadzie był jedynie starymi deskami i warstwą papy, nie wytrzymał ciężaru chłopca i zarwał się pod nim.

Strażacy ze Śremu uwolnili chłopca i udzielili mu pomocy

Strażacy do wnętrza garażu dostali się przecinając kłódkę w bramie. Po wydostaniu chłopca udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Sprawdzili m.in. jakie odniósł obrażenia. Te na szczęście są najprawdopodobniej stosunkowo niegroźne. Wszystko wskazuje na to, że chłopiec mógł złamać rękę lub w jakimś stopniu uszkodzić sobie bark.

Chłopca spod opieki strażaków przejęli ratownicy medyczni i to oni ostatecznie zdecydują czy 11-latek trafi do szpitala.

Na koniec dodamy, że z naszych ustaleń wynika, iż ratowników na pomoc 11-latkowi wezwała jego starsza siostra.

Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w podwórzu kamienicy mieszczącej się przy skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego i Popiełuszki w Śremie.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl