"Niedopuszczalna groźba". Giorgia Meloni oburzona słowami francuskiej minister

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Giorgia Meloni: Ufam, że francuski rząd zdementuje słowa Laurence Boone.
Giorgia Meloni: Ufam, że francuski rząd zdementuje słowa Laurence Boone. Fot. Wikipedia/ Vox Espa/ CC0
– To przypomina niedopuszczalną groźbę ingerencji – oceniła Giorgia Meloni. Kandydatka na premiera Włoch nie kryła oburzenia słowami francuskiej sekretarz stanu do spraw europejskich Laurence Boone, która oświadczyła, że Paryż będzie czuwał nad poszanowaniem praw i wolności przez nowy rząd we Włoszech.

W wywiadzie dla dziennika "La Repubbblica" w piątek przedstawicielka rządu Francji zadeklarowała: "Chcemy pracować z Rzymem, ale będziemy czuwać nad poszanowaniem praw i wolności". Jak dodała Boone, "ważne jest to, by rząd Meloni pozostał na europejskim froncie przeciwko Moskwie i popierał sankcje".

"Potrzebna nadzwyczajna czujność"

Uszanujemy demokratyczny wybór Włochów. Europa musi pozostać zjednoczona, zwłaszcza wobec wojny wypowiedzianej przez Rosję Ukrainie – oświadczyła sekretarz do spraw europejskich przypominając o unijnych sankcjach na Moskwę.

– W tej kwestii Meloni jasno wyraziła swoje poparcie dla tego, co robi Unia. To oczywiste, że są między nami różnice. Będziemy bardzo uważni wobec sprawy poszanowania wartości i reguł państwa prawa. UE już pokazała czujność wobec innych krajów, takich jak Węgry i Polska – dodała Boone.

Nawiązując do tego, że Francja opowiada się za wpisaniem prawa do aborcji do Karty Praw Podstawowych UE, minister stwierdziła:

"Potrzebna jest nam jednomyślność, a zatem musimy przekonać wszystkie kraje. Musimy nieść głos stojąc na straży praw kobiet, mniejszości seksualnych i generalnie wszystkich mniejszości". Jak podkreśliła, potrzebna jest "nadzwyczajna czujność".

Ostra reakcja Meloni

W reakcji na słowa o czujności wobec Włoch, Meloni oświadczyła:

"Chcę wierzyć, że lewicowa prasa przekręciła oświadczenia przedstawicieli zagranicznych rządów i ufam, że francuski rząd zdementuje słowa, które za bardzo przypominają niedopuszczalną groźbę ingerencji przeciwko suwerennemu państwu, członkowi UE".

Kandydatka na premiera Włoch dodała, że era włoskich rządów centrolewicowej Partii Demokratycznej, które "prosiły o ochronę za granicą skończyła się".

Do tej wymiany zdań doszło w kolejnym dniu rozmów prowadzonych przez kandydatkę na premiera w sprawie powołania we Włoszech rządu centroprawicy.

od 16 lat

mm

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Pani przyszła premier ! Proszę się trzymać i nie dać zniszczyć Włoch neonazistom z BrukseloBerlina !!!
A
Andy
Instytucja Duce ma we Włoszech ogromne tradycje i Meloni nie pozwoli aby jakaś UE to kwestionowała.
G
Gość
WŁOCHY ani kroku w tył !!
J
JACa
7 października, 21:49, JACa:

Precz z lewactwem unijnym,brawo Brytyjczycy!!

I Włosi!!

J
JACa
Precz z lewactwem unijnym,brawo Brytyjczycy!!
G
Gość
7 października, 20:05, Gość:

Włosi zmienią zdanie jak tylko skończy się dojenie pieniędzy. W kolejnych wyborach będzie miała znow 4%. I dobrze. Populizm = brak radzenia sobie w życiu = bieda i zacofanie.

7 października, 20:05, Gość:

To dokładnie tak jak w Polsce za rządów Jarka

niezdarka.

Jakby nie Jarek niezdarek byś dalej podlił się u Adolfów....

G
Gość
Przecierz Organizacja ,, Przebudzenie dla świata ,, udowodniła że ona jest żydówką !
M
Marcin Kowalczyk
HiPOkryzja instytucji unijnych jest niewiarygodna. W ogóle to co w tej chwili robią unijne "elity", sama przewodnicząca, jak i komisarze, to jest naprawdę, ale to naprawdę skandaliczne.

Dzięki przykładowi Włoch, staje się teraz widoczne jak na dłoni, zwłaszcza dla polskiej opinii publicznej, czym w istocie są brukselskie elity.

Osobiście coraz bardziej rozumiem Brytyjczyków.
G
Gość
7 października, 18:41, MN:

Qźwa, UE i jej "stróże" pokazują prawdziwe oblicze innej demokracji. Nie do takiej unii wchodziliśmy i dlatego musimy ją opuścić. Czym prędzej tym lepiej. Będziemy mieli możliwość uporządkować wreszcie sprawy wewnętrzne bez ingerencji idiotów z unii. Precz z eurokołchozem.

UE się zmieni lewactwo liberalne odejdzie i będzie normalnie

M
MN
Qźwa, UE i jej "stróże" pokazują prawdziwe oblicze innej demokracji. Nie do takiej unii wchodziliśmy i dlatego musimy ją opuścić. Czym prędzej tym lepiej. Będziemy mieli możliwość uporządkować wreszcie sprawy wewnętrzne bez ingerencji idiotów z unii. Precz z eurokołchozem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl