Za zamówienie pojazdów odpowiedzialna jest firma Renfe, która powstała w 2005 roku. Działa pod nadzorem Ministerstwa Robót Publicznych i Transportu Hiszpanii. Zamówiono 37 pociągów podmiejskich. Miały one zastąpić pociągi dotychczasowe. Problem powstał w dwóch regionach Asturii i Kantabrii.
Pociągi wyjadą na tory kilka lat później niż planowano
Okazuje się, że nowe pociągi są za obszerne i nie zmieściłyby się w tunelach. Prezydent regionu Kantabria Miguel Ángel Revilla nazwał pomyłkę kolejarzy „niewymownym partactwem” i zarządzał dymisji w kolejach.
Z kolei hiszpańska minister transportu Raquel Sanchez powiedziała, że dopiero dowiedziała się o problemie. Jednakże głowy już poleciały. Zwolniono dyrektora taboru Renfe, a także szefa ds. kontroli i technologii u zarządcy infrastruktury Adif. Koleje muszą wykonać drugi projekt kolei. Mają położyć nacisk na tunele. Pociągi miały wystartować w 2024 roku, okazuje się, że ludzie zaczną podróżować nimi dopiero w 2026 roku.
Poważna wpadka firmy Renfa kosztowało ją aż 258 mln euro.

Żródło: El Comercio
dś