Nowonarodzone bliźnięta zabite w Strefie Gazy. Ojciec poszedł zarejestrować ich narodziny

Chłopiec Asser i dziewczynka Ayssel mieli zaledwie cztery dni, gdy ich ojciec Mohammed Abu al-Qumsan poszedł odebrać ich akty urodzenia. Gdy go nie było, zadzwonili jego sąsiedzi i powiedzieli, że ich dom w Deir al-Bala został zbombardowany. W wyniku ataku zginęła także matka dzieci oraz babcia bliźniaków.

„Nie wiem, co się stało. Powiedziano mi, że to był pocisk, który uderzył w dom. Nie miałem nawet czasu, żeby je uczcić” – powiedział mężczyzna w rozmowie z BBC.

Ministerstwo zdrowia Gazy, którym kieruje Hamas, poinformowało, że w czasie wojny urodziło się i zostało zabitych 115 niemowląt. Według agencji informacyjnej AP, rodzina wykonała rozkaz ewakuacji z miasta Gaza w pierwszych tygodniach wojny i szukała schronienia w centralnej części strefy, zgodnie z instrukcjami izraelskiej armii.

Stacja BBC zwróciła się do izraelskiej armii o komentarz w sprawie ataku, ale nie otrzymała odpowiedzi.

7 października bojownicy Hamasu zabili około 1200 osób w ataku na Izrael, a 251 osób uprowadzili do Gazy jako zakładników. Atak ten wywołał potężną ofensywę militarną Izraela w Strefie Gazy i obecną wojnę.

Według ministerstwa zdrowia Gazy kierowanego przez Hamas, w wyniku działań Izraela zginęło ponad 39 790 Palestyńczyków.