- Polscy żołnierze zawsze pokazywali i nadal to robią, że honor i ojczyzna są dla nich najważniejsze. Dlatego tu jestem i oddaję im cześć - mówi Paweł Węglarczyk z Opola, który przyszedł dziś na plac Wolności w Opolu z żoną Ewą oraz synami Łukaszem i Mateuszem.
15 sierpnia jest bowiem dniem, w którym od 1992 roku obchodzimy Święto Wojska Polskiego. To na pamiątkę Bitwy Warszawskiej z sierpnia 1920 roku, w której Polacy pokonali wojska bolszewickie i zatrzymali ich marsz na zachodnią Europę.
Dzisiejsze uroczystości zostały zorganizowane przez 10 Brygadę Logistyczną pod patronatem honorowym wojewody opolskiego, marszałka województwa opolskiego oraz prezydenta Opola.
Największa atrakcją jest wojskowy festyn. Tysiące Opolan mogą zobaczyć, dotknąć i wejść m.in. do czołgu leopard, transportera opancerzonego rosomak, wielozadaniowego samochodu wojskowego zwanego potocznie humvee, czy zabytkowych pojazdów militarnych. Wielka kolejka ustawiła się już natomiast do stoiska z wojskową grochówką.