Spis treści
Emerytura z ZUS przelewem czy od listonosza?
Zakład Ubezpieczeń Społecznych od lat zachęca do ubankowienia świadczeń emerytalnych i przekonuje, że przynosi to korzyści zarówno dla ZUS, jak i samego emeryta. Dane z bieżącego roku wskazują, że już 81 proc. wszystkich uprawnionych pobiera emerytury drogą przelewu bankowego. Oznacza to, że nadal jedna piąta wszystkich emerytów co miesiąc otrzymuje pieniądze za pośrednictwem Poczty Polskiej.
Wszystkie interwencje, jakie miałam w związku z brakiem wypłaty lub spóźnieniem, po sprawdzeniu dotyczyły przekazów pocztowych - mówi Iwona Kowalska-Matis z ZUS cytowana przez biznes.interia.pl.
Te słowa potwierdzają, że człowiek myli się częściej niż elektronika, a w dzisiejszych czasach przelew bankowy i pieniądze zgromadzone na kontach są zdecydowanie bardziej bezpieczne niż trzymane w skarpecie czy przynoszone prosto pod drzwi przez listonosza. Tę regułę potwierdza także przypadek z Mokotowa.
Czekała na listonosza. Jej emeryturę otrzymała… sąsiadka
Odbiór emerytury od listonosza to dla części seniorów także forma spotkania towarzyskiego. Listonosz często zna seniora, któremu przynosi emeryturę, nierzadko zostawia pieniądze także współmałżonkowi spotkanemu akurat na ulicy.
Tak było, bo od 2023 roku listonosz ma obowiązek sprawdzania dowodu osobistego osoby uprawnionej do odbioru emerytury za każdym razem, gdy dochodzi do wypłaty. Pocztowiec musi wylegitymować seniora niezależnie od tego, jak dobrze go zna. Nadal jednak dochodzi do pomyłek. Listonosze to przecież także ludzie, bywają zmęczeni, przepracowani i rozkojarzeni. Niewielką stratę senior obserwuje, gdy listonosz spóźnia się z emeryturą, ale pomyłki bywają także większe.
Seniorka z Mokotowa w Warszawie przekonała się o tym na własnej skórze. Mogła stracić całe swoje świadczenia przez błąd listonosza, który pieniądze przypadkowo pozostawił sąsiadce mieszkającej naprzeciw seniorki. Początkowo emerytka nie zauważyła pomyłki. Udała się na pocztę, bo nie mogła się doczekać na swoje świadczenie. Ku swojemu zdziwieniu, tam usłyszała, że jej świadczenie zostało już doręczone.
Poczta Polska tłumaczyła, że doszło do „zbieżności nazwisk u lokatorek zamieszkujących sąsiednie mieszkania”. Kobieta nie chciała jednak oddać otrzymanych pomyłkowo pieniędzy, twierdząc, że jej także są one potrzebne. Dopiero interwencja policji sprawiła, że właściwa adresatka odzyskała swoją emeryturę.
Jak zmienić sposób doręczania emerytury?
ZUS zachęca do korzystania z przelewów bankowych w przypadku wypłaty emerytur, bo to także zdecydowanie tańszy sposób wypłaty świadczeń.
ZUS wypłaca pieniądze emerytom zawsze na czas, a czasami nawet wcześniej, jeżeli są dni wolne od pracy. Jeżeli ktoś nie dostaje pieniędzy na konto tylko są tradycyjnie przysyłane przelewem pocztowym, to niestety może się zdarzyć, że opóźnienie w ich dostarczeniu jest wynikiem zbyt późnego doniesienia pieniędzy do seniora przez listonosza – przekonuje Kowalska–Matis.
Konta bankowe dla seniorów najczęściej są darmowe, a przelew w danym dniu wypłaty świadczenia gwarantowany. Aby zmienić sposób dostarczania, wystarczy złożyć w ZUS wniosek EZP, a więc wniosek o zmianę danych osoby zamieszkałej w Polsce. Wniosek można złożyć stacjonarnie w placówce ZUS lub przez internet, wykorzystując PUE ZUS - tutaj wniosek nosi nazwę ER-WZD-01.
ZUS udostępnia także dokładną instrukcję wypełnienia wniosku na platformie. Często także pracownicy banków chętnie pośredniczą w wypełnieniu i złożeniu wniosku przez seniora. Po złożeniu wniosku już w następnym cyklu wypłat, senior powinien spodziewać się przelewu, zamiast wizyty listonosza.