Według informacji, które zdobyli kryminalni, nielegalna uprawa miała być prowadzona na polu z bobikiem, czyli paszą służącą do karmienia między innymi koni. Plantacja liczyła ponad 3,5 tysiąca sztuk. Były to rośliny w różnej fazie wzrostu. Wysokość sadzonek sięgała nawet 2 metrów.
- Z roślin zabezpieczonych przez funkcjonariuszy, w dalszym przestępczym procederze, można byłoby uzyskać blisko 80 kilogramów gotowego suszu marihuany. Czarnorynkowa wartość takiej ilości narkotyku, to kwota ponad 3 milionów złotych - informuje Marlena Skórkiewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu. - Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa - Ośrodek Zamiejscowy w Szydłowcu. Sprawa jest rozwojowa.