Spis treści
Márton Gyekiczki przerwał Orbanowi, gdy ten mówił o swoim sprzeciwie wobec imigracji. Podbiegł do podium, na którym siedział Orban i rzucił w premiera plik czegoś, co wyglądało na banknoty.
Mocne słowa pod adresem Orbana
- Za ile sprzedałeś ten kraj? Za ile sprzedał pan ten kraj, panie premierze? - Gyekiczki krzyknął, gdy papiery się rozsypały. - Sprzedał się Putinowi, sprzedał się Xi Jinpingowi! — odnosząc się do przywódców Rosji i Chin.
Do zamieszania doszło, gdy Orban miał przemawiać przed Parlamentem Europejskim podczas rotacyjnego przewodnictwa Węgier w bloku. Jego rząd od dawna jest krytykowany za ograniczanie praw demokratycznych i bliskich relacji z autokratami, takimi jak Rosja i Chiny.
Powalili i wyprowadzili opozycjonistę
Aktywista, którego powalili na ziemię ochroniarze i wyprowadzili z sali, jest członkiem Węgierskiej Koalicji Demokratycznej. Lider tej partii, były premier Ference Gyurcsány, napisał, że jest „dumny” z Gyekiczki za jego działania. - Będziemy to powtarzać wszędzie i zawsze: Węgry mają zdradziecki rząd! – napisał.
Dwa lata temu parlament oświadczył, że Węgry pod rządami Orbana stały się „hybrydowym reżimem autokracji wyborczej”, usuwając je ze wspólnoty demokracji. Jednak w tym roku Orban z sukcesem utworzył w parlamencie grupę Patriots for Europe, jednocząc skrajnie prawicowe partie z całego kontynentu, tworząc trzecią co do wielkości grupę w legislaturze UE.