
Hoyte Van Hoytema z Oscarem
W nocy z niedzieli na poniedziałek odbyła się ceremonia wręczenia Oscarów. Nagrodę za najlepsze zdjęcia otrzymał Hoyte Van Hoytema za swoją pracę przy filmmie "Oppenheimer".
Nominacje do nagrody za zdjęcia otrzymali również Robbie Ryan ("Biedne istoty"), Edward Lachman ("Hrabia"), Rodrigo Prieto ("Czas krwawego księżyca") i Matthew Libatique ("Maestro").
"Oppenheimer" okazał się zwycięzcą tegorocznych Oscarów, zdobywając najwięcej statuetek. Film Christophera Nolana był faworytem jeszcze przed ceremonią, ponieważ był nominowany do największej liczby kategorii. Pełną listę zwycięzców znajdziecie w odrębnym artykule.
Operator z łódzkiej filmówki najlepszy na świecie
Mało kto wie, że urodzony 4 października 1971 roku Hoyte Van Hoytema ma powiązania z Polską i to nasz wkład mógł okazać się kluczowy do zdobycia przez niego Oscara. Operator studiował w Państwowej Szkole Filmowej, Teatralnej i Telewizyjnej w Łodzi.
Wydział operatorski ukończył w 1997 roku. Najpierw kręcił dokumenty. Współpracował m.in. przy utworzeniu "Azyl Lublin Poland" Kate Forshaw czy "Na ulicy Smutnej w Łodzi" Nathilde Overrein Rapp.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Holendersko-szwajcarski twórca od lat współpracuje z Christopherem Nolanem, jednak tegoroczne wyróżnienie jest zwieńczone po raz pierwszy jego Oscarem. Wcześniej Hoytema nominowany był w 2018 roku za film "Dunkierka" tworzony właśnie z brytyjskim reżyserem.
Pracował również przy takich filmach jak "Interstellar" (również w reżyserii Christophera Nolana) czy "Spectre" (reż. Sam Mendes) o przygodach Jamesa Bonda.
rs
Źródło: