Pan młody o nożowniku: Jeżeli jest chory i potrzebuje leczenia to niech zdrowieje, ale mam wątpliwości...
10 marca 20-letnia Nikola i 25-letni Sebastian przeżyli na swoim ślubie atak szaleńca, który pokiereszował ich nożem. Teraz biegli uznali, że sprawca jest niepoczytalny i nie może odpowiadać za swoje czyny. Prokuratura wniosła o umorzenie sprawy i detencję, czyli umieszczenie mężczyzny na przymusowym leczeniu psychiatrycznym.
PISALIŚMY:
Atak nożownika na ślubie w Rybniku. Rzucił się na pannę młodą i pana młodego
Atak nożownika na ślubie w Rybniku: To cud że żyjemy. Rodzice zamiast ślubu mogli odprawiać pogrzeb
Atak nożownika na ślubie w Rybniku. Rzucił się na pannę młod...
Do sprawy odniósł się Sebastian, pan młody, który razem ze swoją przyszłą żoną, został zaatakowany na swoim ślubie w Centrum Chrześcijańskim Winnica w Rybniku.
CZYTAJCIE TEŻ:
Ranił parę młodą nożem na ślubie. Biegli: Jest niepoczytalny...
W rozmowie z naszym dziennikarzem przyznaje, że o umorzeniu sprawy i uznaniu napastnika za niepoczytalnego dowiedział się dziś z mediów.
Jeżeli jest chory i potrzebuje leczenia, to niech zdrowieje, ale ja mam wątpliwości w kwestii weryfikacji jego choroby i mam obawę, że choroba może być zmyślona aby uniknąć kary - mówi nam Sebastian, który został zaatakowany nożem na swoim ślubie w Rybniku.
Wideo archiwalne: Niezwykłe wyznanie pana młodego, ranionego podczas ceremonii ślubnej
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Sylwester z Polsatem na Stadionie Śląskim
Dni wolne w 2019 roku