O sprawie poinformował nas czytelnik, który pracuje w II oddziale ZUS przy ulicy Starołeckiej 31 w Poznaniu.
Koronawirus: pracownicy ZUS żądali odsunięcia współpracownika, bo kichał i wrócił z Włoch
- W naszym oddziale pracuje urzędniczka, która właśnie wróciła z Włoch. Kaszle, kicha i jest najwyraźniej chora. Przyszła jednak do pracy - relacjonuje zaniepokojony czytelnik.
Zobacz też: Gdzie wykonać badanie na koronawirusa w Poznaniu?
Pracownicy zebrali się i zgłosili naczelnikowi wydziału, że są zaniepokojeni tym, że muszą pracować z tą panią. Ich zdaniem narażeni są też klienci ZUS-u.
Kierownictwo jednak zbagatelizowało sygnał, pracownicy mają pracować jak gdyby nigdy nic
dodaje pracownik ZUS
ZUS potwierdza, że takie zgłoszenie faktycznie miało miejsce. - 27 lutego służby BHP w II Oddziale ZUS w Poznaniu otrzymały anonimowe zgłoszenie, że jeden z naszych pracowników wrócił z urlopu, który spędzał we Włoszech, w rejonie, w którym ujawniono przypadki koronawirusa - mówi Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS.
Przedstawiciele ZUS zaprzeczają doniesieniom pracowników jakoby pracownica miała jakiekolwiek objawy infekcji.
Zobacz też:
KORONAWIRUS - Co powinniśmy wiedzieć? Jak się przenosi? Spra...
- Oddział przeprowadził rozmowę z pracownikiem. Okazało się, że pracownik powrócił faktycznie z Włoch, ale ponad 7 dni wcześniej i nie ma żadnych objawów charakterystycznych dla koronawirusa. Dodatkowo pracownik oświadczył, że czuje się bardzo dobrze i monitoruje swój stan zdrowia wg zaleceń zamieszczonych na stronie ministerstwa zdrowia - relacjonuje Marlena Nowicka.
Marlena Nowicka zapewnia również, że dzień wcześniej (26 lutego 2020 r.) wszyscy pracownicy oddziału zostali profilaktycznie, w formie elektronicznej, zapoznani z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia dotyczącymi koronawirusa.
- Dodatkowo zamieściliśmy też wyjaśnienia PIP dotyczące stosowania przepisów prawa pracy odnoszących się do relacji między pracodawcą a pracownikami w sytuacji zagrożenia koronawirusem - dodaje Marlena Nowicka.
Zobacz też: PKO Poznań Półmaraton 2020 w kwietniu odwołany! Z powodu koronawirusa bieg ma odbyć się w innym terminie
Koronawirus a prawo pracy: czy ZUS mógł zlecić pracownikowi telepracę?
Prawo pracy określa zasady kierowania pracowników na badania lekarskie i przeprowadzania badań wstępnych, okresowych i kontrolnych pracownika.
Przepisy nie przewidują kierowania pracownika na badania w związku ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na choroby wirusowe. Przepisy kodeksu pracy nie uprawniają też pracodawcy do skierowania pracownika na badania lekarskie w sytuacji, gdy np. pracownik jest przeziębiony i może zagrażać innym pracownikom, bez zgody tego pracownika, jeżeli nie zbiega się to z terminem kolejnego badania okresowego
Zobacz też:
Koronawirus. Jak wzmocnić odporność i nie dać się wirusowi? ...
Pracodawca nie ma również podstaw prawnych do zbierania informacji dotyczących miejsca wypoczynku pracownika, a pracownik nie jest zobowiązany do ujawniania miejsca spędzania urlopu
Zobacz też: Koronawirus: Pracodawca będzie mógł wysyłać pracownika na telepracę?
Pracodawca nie jest uprawniony do dokonywania samodzielnie oceny stanu zdrowia pracownika. Niedopuszczenie pracownika do pracy, ze względu na potencjalne zarażeniem wirusem może narazić pracodawcę na zarzutu o nękanie, czy stosowanie mobbingu.
Tą sytuację może zmienić przyjęta przez sejm specustawa w sprawie koronawirusa, którą teraz zajmuje się Senat. Zakłada ona, że pracodawca będzie mógł polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania.
Zobacz też:
Nauczyciel płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]
Sprawdź też:
