Firmy z Krakowa nadal masowo zwalniają pracowników. Prawie dwa tysiące osób dostało wypowiedzenie w pierwszym kwartale 2025 roku

Jolanta Białek
W pierwszym kwartale tego roku krakowscy pracodawcy zgłosili chęć przeprowadzenia zwolnień masowych na bardzo duża skalę
W pierwszym kwartale tego roku krakowscy pracodawcy zgłosili chęć przeprowadzenia zwolnień masowych na bardzo duża skalę fot. Pexels
Aż 1877 osób zgłosili krakowscy pracodawcy do zwolnień grupowych w okresie styczeń – marzec 2025. Dane za pierwszy kwartał wyglądają zatrważająco, jeśli wziąć pod uwagę, że w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2024 roku w takiej sytuacji znalazło się 1005 pracowników, a w całym minionym roku – niespełna 2700. Na początku 2025 największe masowe zwolnienia w Krakowie szykują się w globalnych korporacjach finansowych, a ponadto w branży rachunkowo-księgowej oraz firmie z dziedziny biotechnologii.

- Od 1 stycznia do 31 marca 2025 roku zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosiło do Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie 10 zakładów pracy. Planowana liczba osób do zwolnienia – 1877 – przekazała nam Aneta Chanek, zastępca dyrektora ds. organizacyjnych Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.

Redukcje w branży finansowej. Zwolnienia w światowych firmach w Krakowie

Z deklaracji złożonych do GUP w Krakowie wynika, że najwięcej, aż 1200 osób, zamierza zwolnić firma zajmująca się przetwarzaniem danych, zarządzanie stronami internetowymi (hosting) i inną tego typu działalnością.

O zwolnieniach w takiej skali informowała niedawno publicznie szwajcarska firma UBS, świadcząca w skali globalnej usługi bankowości prywatnej oraz korporacyjnej, która ma siedzibę w Krakowie oraz filie we Wrocławiu i w Warszawie. Jak wynika z komunikatów światowej instytucji finansowej, przez dwa lata, do końca 2026 roku, zamierza ona rozwiązać umowy z 1200 pracownikami. Przy czym zwolnienia mają być prowadzone, jak zapowiedziano, przede wszystkim w Warszawie, gdzie likwidowany będzie oddział korporacji.

Takie są zapowiedzi firmy, natomiast jej pracownicy dzielą na tematycznych forach internetowych ogromnymi obawami związanymi tą sytuacją. Z ich wpisów wynika, że grupowe zwolnienia mogą objąć nie tylko oddział w Warszawie, ale także ten we Wrocławiu oraz główną siedzibę UBS w Krakowie. Zaniepokojeni ludzie wyjaśniają, że pisane przez nich „czarne scenariusze” wynikają z tego, że w warszawskim biurze pracuje „góra 500 osób”, a do masowych zwolnień zgłoszono ponad dwa razy tyle pracowników.

W tej samej branży co szwajcarski gigant finansowy działa globalna firma HSBC, która w oddziale w Krakowie (HSBC Service Delivery Polska) zatrudnia, jak podaje na swej stronie internetowej - ponad 6000 osób.

W marcu 2025 firma ta zgłosiła do Grodzkiego Urzędu Pracy zamiar rozwiązania umów z 189 pracownikami. Jak podał serwis lovekrakow.pl - pracę stracą osoby z różnych działów i zespołów, a decyzja o zwolnieniach jest tłumaczona przeniesieniem części działalności firmy do innych centrów usług oraz redukcją kosztów prowadzonej działalności.

Pierwszy kwartał 2025 w Krakowie. Zwolnienia w ośmiu branżach

W okresie od 1 stycznia do 31 marca 2025 zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosił dziesięć krakowskich zakładów pracy różnej wielkości. Jak przekazał nam GUP, były to firmy działające w branżach:

  • związanej z grami losowymi i zakładami wzajemnymi - 72 osoby (zgłoszenie w styczniu 2025)

  • związanej z doradztwem w zakresie informatyki - 32 osoby (styczeń 2025)

  • wydawanie książek - 11 osób(zgłoszenie w lutym 2025)

  • badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie biotechnologii - 145 osób (luty 2025)

  • związanej z oprogramowaniem – dwa zgłoszenia, jedna firma chce zwolnić 49 osób, druga 20 (luty 2025)

  • rachunkowo-księgowej, doradztwo podatkowe - 139 osób (luty 2025)

  • przetwarzanie danych, zarządzanie stronami internetowymi (hosting) i podobna działalność – dwa zgłoszenia, jedna firma planuje zwolnić 1200 osób, druga 189 (zgłoszenia w marcu 2025)

  • inżynieria i związane z nią doradztwo techniczne - 20 osób(marzec 2025)

Lawina zwolnień, ale bezrobocie w Krakowie wciąż w granicach 2 procent

W 2024 roku zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosiły do Grodzkiego Urzędu Pracy w Krakowie 24 zakłady pracy. Planowana liczba osób do zwolnienia zamknęła się wtedy liczbą 2756 osób.

Początek 2025 roku wygląda pod tym względem jeszcze gorzej, wręcz dramatycznie. Natomiast dla porównania, w 2023 roku masowe zwolnienia dotyczyły w Krakowie łącznie 954 pracowników (z 12 firm), a rok wcześniej tylko 434 (z sześciu firm).

Wśród najczęstszych przyczyn rosnącej – od kilkunastu miesięcy – liczby osób, które tracą pracę w krakowskich firmach w ramach zwolnień grupowych wymieniane są: szeroko rozumiane przyczyny ekonomiczne, zmiany organizacyjne, wynikające z sytuacji ekonomicznej pracodawcy, postępowanie upadłościowe, likwidacja lub zakończenie działalności pracodawcy.

Wręcz lawinowe zwolnienia grupowe nie zmieniły znacząco stopy bezrobocia w Krakowie, ale liczba osób bez pracy nieco wzrasta. W połowie 2024 roku wynosiła ona 2,1 proc., a na koniec ubiegłego roku – 2 proc. Z danych GUP w Krakowie wynika, że takie dane na koniec stycznia 2025 to 2,1 proc., a na 28 lutego – 2,2 proc.

Z kolei w Małopolsce stopa bezrobocia na koniec stycznia 2025 wynosiła 4,4 proc,. A miesiąc później – 4,5 proc. (dla porównania w Polsce było to w tym czasie 5,4 proc.).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl