Spis treści
Rafał Trzaskowski o postulatach LGBT
Rafał Trzaskowski nie tylko szedł w paradzie, ale otworzył to wydarzenie. Przemawiając na początku powiedział, że "Warszawa jest miastem uśmiechniętym, tolerancyjnym i europejskim". - Mam nadzieję, że te wszystkie postulaty, z którymi jesteśmy od wielu lat na ustach będą realizowane - dodał.
Po zakończeniu parady prezydent Warszawy zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym napisał: - "Warszawa jest dla wszystkich. Po prostu. Dziękujemy za udział w Paradzie Równości 2024!"
To się spotkało z krytycznymi komentarzami internautów, którzy wypominali Trzaskowskiemu podjęcie decyzji o usunięciu krzyży z pomieszczeń warszawskich urzędów.
Na słowa "Warszawa jest dla wszystkich" niektórzy odpowiadali: - "Chyba, że jesteś katolikiem i pracujesz w urzędzie, wtedy nie." Ktoś zapraszał z kolei przydenta na marsz dla życia i rodziny.
Katarzyna Kotula o projekcie dot. związków partnerskich
W paradzie równości wzięła udział również ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
- Nie ma praworządności i demokracji bez praw człowieka, bez praw osób LGBT. Nie ma praw osób LGBT bez podstawowych praw: ochrony przed mową nienawiści, związkami partnerskimi i godnej tranzycji. Skoro czerwiec to symboliczny czas walki o wasze prawa i ma on być miesiącem dumy, to ja chciałabym w czerwcu być dumna z rządu koalicji 15 października i mam nadzieję, że tak się stanie - powiedziała Katarzyna Kotula.
Przypomniała, że podjęła decyzję o skierowaniu projektu o związkach partnerskich do wykazu prac legislacyjnych. "Kiedy i czy będzie on procedowany zależy od całego rządu. Wy nie możecie dłużej czekać, ja nie mogę dłużej czekać, czerwiec to czas na decyzje. Liczę na mądrość i rozsądek moich kolegów i koleżanek z rządu, bo ten projekt to absolutne minimum. Mamy obowiązek spełnić obietnice wyborcze" - mówiła do zgromadzonych.
