Nowe środki mają mieć zastosowanie głównie w leczeniu choroby Alzheimera, ale przewiduje się, że już za kilka lat będzie można kupić je bez recepty. Nad jednym z preparatów pracuje międzynarodowy koncern Astra-Zeneca z siedzibą w Wielkiej Brytanii. Drugi powstaje w amerykańskich laboratoriach Epix Pharmaceuticals. Zdaniem producentów oba "aktywizują procesy psychiczne i poziom świadomości" i mają być przeznaczone dla pacjentów, u których występuje utrata pamięci związana z wiekiem.
Steven Ferris, neurolog i były członek Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, organu odpowiedzialnego za dopuszczanie leków do sprzedaży, uważa jednak, że już niedługo w aptekach pojawi się łagodniejsza wersja tabletek dla całkowicie zdrowych konsumentów.
- Moim zdaniem takie leki mogą uzyskać pozwolenie, pod warunkiem że producenci udowodnią ich skuteczność i bezpieczeństwo - powiedział Ferris. - Tego typu środki będą mieć ogromny rynek zbytu.
Według niepotwierdzonych źródeł w Wielkiej Brytanii leki nootropowe są powszechnie stosowane przez zdrowe osoby. Wśród najczęściej używanych są Provigil (w Polsce pod nazwą Modafinil) - środek używany w leczeniu narkolepsji, czyli choroby objawiającej się napadowymi stanami senności. Lek często zażywają studenci, by walczyć ze zmęczeniem.
Brytyjczycy sięgają też często po Adderall XR i Ritalin (w Polsce dostępny pod nazwą Concerta) - środki wspierające leczenie nadpobudliwości psychoruchowej i zaburzeń uwagi (ADHD) - oraz Inderal (w Polsce Propranolol), lek obniżający ciśnienie krwi, który stosuje się dla uspokojenia nerwów.
Cierpiąca na ADHD 23-letnia Tamryn Shean, studentka inżynierii na Uniwersytecie Cambridge, która zażywała Ritalin, zauważyła, że po odstawieniu leku obniżyły się jej możliwości umysłowe. - Wiem, że branie silnych leków bez recepty nie jest zbyt mądre, ale gdy przychodzi sesja, wszyscy łykają proszki garściami - przyznała Shean. Najczęściej po lek biorą osoby młode, między 18. a 35. rokiem życia lub aktywni profesjonaliści, którzy np. zaczynają nową pracę i chcą się wykazać.