Lot nr 59 linii lotniczej United Airlines, który leciał z Frankfurtu nad Menem do San Francisco, zawrócił znad Morza Północnego do Niemiec.
Potworny smród na pokładzie
Jak się okazało powodem powrotu była awaria w jednej z toalet. Zawartość zbiornika na nieczystości przelała się i przedostała się do kabiny, wywołując niesamowity smród.
Kapitan nawiązał kontakt z obsługą naziemną, mając nadzieję, że pomogą rozwiązać problem, gdy samolot krążył nad Morzem Północnym.
Gdy technicy nie mogli znaleźć rozwiązania, piloci Boeinga 777 wrócili natychmiast na lotnisko we Frankfurcie.
Rzecznik prasowy United Airlines powiedział: Nasz samolot wrócił do Frankfurtu w związku z problemami technicznymi w jednej z toalet.
Informacja o tym wydarzeniu nadeszła po tym, jak inny lot obsługiwany przez United Airlines został zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Nowym Jork w wyniku turbulencji.
Potężne uderzenie wiatru
Podczas podejścia do lotniska Newark Liberty w samolot uderzył bardzo silny wiatr i musiał przerwać lądowanie. Maszynę z Tel Awiwu przekierowano na północ, na lotnisko New York Stewart. Kilkanaście osób trafiło do szpitala z powodu odniesionych obrażeń.
Boeing, największy na świecie producent samolotów, pogrążył się w kryzysie po serii niebezpiecznych awarii maszyn i śmierci sygnalisty firmy. Śmierć Johna Barnetta w wyniku rany postrzałowej nastąpiła po tym, jak szyba okienna Boeinga 737 odpadła z jednego samolotu w trakcie lotu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
