Spis treści
Po szarpaninie pasażerkę odciągnęło od drzwi trzech mężczyzn” po tym, jak spowodowała zamieszanie na pokładzie samolotu, który leciał do Manchesteru.
Konieczne było lądowanie awaryjne samolotu
Samolot, który wystartował z Dalaman w Turcji, musiał awaryjnie lądować we Frankfurcie nad Menem w Niemczech.
Jeden ze świadków wspominał: „Gdy samolot wystartował, kobieta zaczęła biegać po samolocie, krzycząc, że maszyna spada i jest bomba. Próbowała też wyciągnąć kamizelki ratunkowe i maski tlenowe".
Kolejny pasażerów powiedział Manchester Evening News: „Kobieta złapała za klamkę drzwi wyjścia awaryjnego i ją zerwała. Zatrzymali ją inni pasażerowie”.
„Trzech mężczyzn musiało odciągnąć ją od wyjścia awaryjnego. Następnie załoga zabrała ją na tył samolotu i powiadomiła nas, że samolot będzie lądował awaryjnie” - kontynuował świadek.
Zmiana miejsca lądowania po awanturze na pokładzie
Pasażerowie utknęli w Niemczech na wiele godzin, by w końcu wylądować w Manchesterze. Rzecznik easyJet: „Lot EZY2148 z Dalaman do Manchesteru został przekierowany do Frankfurtu z powodu niepokojącego zachowania pasażera na pokładzie.

„Ze względu na ograniczoną dostępność obsługi naziemnej na lotnisku w nocy, pasażerowie musieli pozostać na pokładzie dłużej niż zwykle, nim mogli opuścić samolot. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby złagodzić skutki opóźnienia” - dodał.