PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa - Ruch Chorzów 3:0 (2:0)
Po wysoko wygranym meczu trener Legii Kosta Runjaić nie tryskał optymizmem. Był zadowolony z wyniku i gry swoich podopiecznych, jednak w pełni świadomy, że Legię czeka trudne pucharowe przetarcie - stołeczny klub gra w najbliższy czwartek z Austrią Wiedeń w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji.
Wygraliśmy i zachowaliśmy czyste konto. Posiadaliśmy piłkę i zasłużyliśmy na trzy punkty. Zagraliśmy na naszym dobrym poziomie. Po czerwonej kartce momentami graliśmy zbyt szybko, ale będziemy uczyć się, jak grać przeciwko zespołom, które grają w dziesiątkę. Jestem usatysfakcjonowany. Jeśli chcemy walczyć o mistrzostwo Polski to musimy wygrywac takie mecze. Wykonaliśmy nasze zadanie i koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu
- mówił trener Legii na pomeczowej konferencji.
Szkoleniowiec Legii odniósł się także do piłkarza, którego już w klubie nie ma. Mowa o obrońcy Maiku Nawrockim, który opuścił szeregi klubu tego lata i zasilił szkocki Celtic. Legia na 22-latku zarobiła około 5 mln euro.
Tęsknię za Maikiem Nawrockim. Oglądałem jego mecz, w którym debiutował w Celticu - to był łatwy mecz. To środkowy obrońca, który jest bardzo dobry w rozegraniu piłki. Jego sprzedaż to część piłkarskiego biznesu. Pankov jest bardziej doświadczonym zawodnikiem. Nie doszedł jeszcze do pełni formy, ale jest na dobrej drodze. To profesjonalista. Jest lubiany w szatni. Myślę, że zagrał dobry mecz
- zakończył Kosta Runjaić.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
PKO Ekstraklasa. Kibice Ruchu Chorzów z piękną sektorówką na...
