Płaca minimalna. Za kilka lat może wynieść nawet 8 tys zł [16.10.2019]

AIP
Choć ceny w naszym kraju na tle starej Unii są wciąż zauważalnie niższe, to różnica nie jest już znacząca.
Choć ceny w naszym kraju na tle starej Unii są wciąż zauważalnie niższe, to różnica nie jest już znacząca. 123RF
Płaca minimalna na przestrzenni ostatnich dwóch dekad nie wzrosła tylko raz - w 2002 r. Ponieważ rok dwutysięczny wielu z nas pamięta, warto też sobie przypomnieć ile wtedy zarabiali ci najsłabiej opłacani. Było to około 700 złotych brutto. „Na rękę” pracownik dostawał trochę więcej niż 550 złotych za miesiąc pracy. Zestawienie tej kwoty z głośno wypowiedzianą już sumą 4 tys zł brutto na koniec 2023 może więc robić piorunujące wrażenie.

To jednak mimo wszystko 23 lata różnicy, czyli całe pokolenie, a przy okazji w tym czasie będziemy już niemal 20 lat w Unii Europejskiej. Po drodze pokonywaliśmy kolejne progi. W 2008 r. najniższą krajową ustalono na poziomie 1126 złotych, cztery lata później doszliśmy do poziomu 1,5 tys zł. Od stycznia 2020 osiągniemy poziom 2,6 tys zł. Płaca minimalna od lat oscyluje na poziomie niewiele ponad 40 proc. średniej krajowej.

Związki zawodowe dążą do tego, by sięgała przynajmniej jej połowy. Dziś, w zależności od miesiąca, średnia przekracza 5,1 tys zł brutto. Wydaje się zatem, że w przyszłym roku wyraźnie zbliżymy się do poziomu 50 proc. Wybiegając w 2023 i trzymając się tych założeń wyglądałoby na to, że będziemy zarabiać średnio 8000 zł brutto? Czy to realny poziom?

– Pensje w Polsce rosną ostatnio o około 7 procent rocznie. Jeśli ten wzrost zostanie utrzymany w najbliższych latach, to na początku 2024 roku przeciętne wynagrodzenie powinno wynosić 7,2 tys zł brutto – wylicza Agnieszka Książek, Vienna Life TU na Życie S. A. Vienna Insurance Group.

Choć ceny w naszym kraju na tle starej Unii są wciąż zauważalnie niższe, to różnica nie jest już znacząca. Szczególnie, jeśli porównamy ceny z dużych polskich miast do tych za granicą. Widać to bardzo dobrze w wielkich marketach obecnych w całej Europie. W wielu przypadkach ceny są bardzo zbliżone. By jeszcze dobitniej pokazać jak to wygląda wystarczy przyjrzeć się kosztowi paliwa.

Dużo podróżujemy po Europie, więc możemy to zestawić. Paliwo w Polsce (Pb95) kosztuje średnio 5 złotych za litr. Dla przykładu w Austrii- 1.30 euro czyli 5.60, we Francji 10 eurocentów więcej. Różnice w najniższych wynagrodzeniach są dużo większe. I właśnie mieszkańcy Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Irlandii i Luksemburga dostają miesięcznie przynajmniej 1500 euro. Nasza płaca minimalna wynosi dziś 520 euro. Czyli mniej więcej tyle ile w Chorwacji, Czechach czy na Słowacji. W Grecji to prawie 700 euro, w Portugalii nieco więcej, na Malcie ponad 760, a Słoweńcy mają już gwarancję 890 euro miesięcznie.

– Polacy zarabiają coraz więcej, jednak niepokoi, że nie ma to większego odzwierciedlenia w gromadzonych oszczędnościach. Według danych Eurostatu przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce w trzecim kwartale 2018 roku odłożyło 0,73 proc. swoich dochodów. Mniej oszczędzają tylko Hiszpanie i Portugalczycy, którzy są wręcz na minusie – dodaje Książek.

Pensja minimalna i jej wpływ na gospodarkę

Podwyżka dla pracowników to tylko początek, bo wiąże się ona z wieloma innymi aspektami. Wynagrodzenie obciążone jest kosztami, których pracownik nie widzi, bo nawet nie ma ich na umowie. Do wyliczeń przyjmijmy 2,6 tys zł, czyli kwotę pensji minimalnej z przyszłego roku. Pracownik na rękę dostanie 1877 złotych, a pracodawca zapłaci 3132. To koszt różnego rodzaju składek i podatków. Z każdej pensji minimalnej do państwa trafi więc 1255 złotych – prawie 200 złotych więcej niż w tym roku, a całkowity koszt pracodawcy wzrośnie o ponad 400.

– Pensja minimalna przekłada się także na wysokość wszelkiego rodzaju świadczeń i zasiłków, bo na jej podstawie są one wyliczane. Eksperci mówią także o znaczącym wpływie na wzrost cen. Inflacji nie da się jednak zaplanować. Można ją jedynie próbować przewidzieć. Dziś wynosi 2,9 proc. i jest blisko górnej granicy akceptowanej przez Radę Polityki Pieniężnej– komentuje ekspert.

Obejrzyj wideo:

Polacy wyjeżdżają, bo zarobki za granicą cały czas rosną

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Płaca minimalna. Za kilka lat może wynieść nawet 8 tys zł [16.10.2019] - Strefa Biznesu

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
ps.

xDD

nic się nie zmieni..najniższa krajowa może być nawet milion.

minus taki że koszta dochodzą.. i rosną ..

pracownik dostanie tyle samo a będzie musiał utrzymać więcej z tej samej pensji.. iluzorycznie większej..nie zepną budżetów wielu..

czyli pozostaje inne miejsce do życia.

pomijam fakt że miliony ludzi straci pracę :)

ale bieda się szykuje w Polsce.. patologia.

B
Bignesmen

Podniesienie minimalnej spowoduje, ze to co teraz wyplacam pod stolem tj. 3500 kosztow firmy minus minimalna, spadnie i nadal pracownik dostanie tyle samo. Troche kosztow zus mi dojdzie ale odejme to co zyska na podatku 17%

P
Pomysl
4 października, 8:33, Olo:

8000 zł pensji to chleb i paliwo po 8 zł. Proste wyliczenia a społeczeństwo nie kuma

4 października, 16:09, Gość:

Bzdury. W UK zarabiają jeszcze więcej a chleb kosztuje średnio 5 zł a paliwo ok 6zl.

Masz racje...tylko tam zarabiają i to jest istotne... wartość ich pieniądza ma pokrycie w gospodarce...u nas ma jedynie w głowie premiera i prezesa. Funt teraz za 5zl a jak doataniemy 4 tysia bedzie po 10 apbo wiecej.

A
Adam

Powodzenia...skoro tak chcemy zebysmy w zlotowkach dostawali to co zachod weuro to tylko czekam jak kurs euro zweryfikuje wartwartośćosc złotówki...teraz 4zl za euro a potem bedzie 16 zł za euro i tyle q temacie...nawet jak sztucznie miliony zaczniecie wypłacać to one i tak beda goow...warte.

G
Gość
4 października, 8:33, Olo:

8000 zł pensji to chleb i paliwo po 8 zł. Proste wyliczenia a społeczeństwo nie kuma

Bzdury. W UK zarabiają jeszcze więcej a chleb kosztuje średnio 5 zł a paliwo ok 6zl.

G
Gość

W Grecji i Portugalii pensja minimalna jest wyższa o 200 euro ale ceny żywności czy usług są tam dwukrotnie wyższe.

p
pio

Kurcze, za niedługa ta minimalna płaca będzie wyższa niż maksymalna :/

G
Gość

Hiszpanie podnieśli płacę minimalną o 20% Litwini o 30% w ciągu roku. A czy w Polsce da się podnosić płacę minimalną do takich poziomów? Poczytajcie:

ludzkiefinanse.pl

O
Olo

8000 zł pensji to chleb i paliwo po 8 zł. Proste wyliczenia a społeczeństwo nie kuma

G
Gość

Płaca wzrośnie do 8 tyś a wydatki wraz z podwyżką.... W Polsce nigdy nie będzie dobrze.

K
Kuba
3 października, 14:58, Gość:

tak ale np. cena najmu pokoju jednoosobowego we Wroclawiu wynosila 200 zl a teraz od 800 do 1000 zl paliwo takze bylo ponizej 5 zl bo jak dobrze pamietam to po 3 zl chleb kosztowal 1 zl lub 1,5 zl

Ale mieszkanie można było kupić za 40000 :)

G
Gość

tak ale np. cena najmu pokoju jednoosobowego we Wroclawiu wynosila 200 zl a teraz od 800 do 1000 zl paliwo takze bylo ponizej 5 zl bo jak dobrze pamietam to po 3 zl chleb kosztowal 1 zl lub 1,5 zl

G
Gość

Ciekaw jestem ile dziesiątków tysięcy firm z tytułu tych minimum 8 tys. upadnie ? Wtedy z pewnością PIS'owski elektorat się jeszcze bardziej powiększy z wdzięczności za utratę pracy.

Wróć na i.pl Portal i.pl