Do zatrzymania mężczyzny doszło w piątek po południu w Bielsku Podlaskim. "Policjanci z gdańskiego oddziału prewencji oraz mundurowi z bielskiej drogówki zatrzymali do kontroli porsche na wielkopolskich numerach rejestracyjnych" - czytamy w komunikacie podlaskiej policji. Jak przekazano dalej, kierowcą auta był 24-letni Ukrainiec. Jak ustalili policjanci, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. 24-latek miał twierdzić, że auto pożyczył od kolegi.
"Okazało się, że w porsche przewoził 11 obywateli Iraku, którzy nielegalnie przebywali na terenie Polski. Zostali oni przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej" - informuje policja.
Dziś sąd wydał decyzję o areszcie dla kierowcy porsche. Mężczyzna prowadził auto bez uprawnień, przewoził pięciu pasażerów powyżej dozwolonej liczby miejsc. "24-letni obywatel Ukrainy usłyszał zarzut pomocnictwa w organizowaniu osobom nielegalnego przekroczenia granicy" - czytamy.
Od początku kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, policjanci zatrzymali już 209 osób w związku z pomocnictwem w nielegalnym przekraczaniu granicy. Łącznie osoby te przewoziły ponad 900 nielegalnych imigrantów.
