Podwójna tragedia w Warszawie. Z Wisły wyłowiono ciało 95-latki. Tego samego dnia jej córka... wypadła z okna

Mateusz Bagieński
Wstrząsająca tragedia w Warszawie.
Wstrząsająca tragedia w Warszawie. Łukasz Cichy
W niedzielę, 18 maja, w Warszawie doszło do wstrząsającej tragedii. Z Wisły na Pradze-Północ wyłowiono ciało 95-letniej Barbary U., która zaginęła dwa dni wcześniej. Tego samego dnia rano jej córka zginęła, spadając z okna na dziewiątym piętrze bloku przy ul. Nusbauma. Obie tragedie wydarzyły się w odstępie kilku godzin. Więcej szczegółów w poniższym tekście.

Córka zginęła rano. Matka zniknęła kilka godzin później

Do tragicznych wydarzeń doszło w piątek, 16 maja. W godzinach porannych służby otrzymały zgłoszenie o kobiecie, która spadła z 9. piętra budynku przy ul. Nusbauma w Warszawie. Mimo szybkiej interwencji ratowników, życia poszkodowanej nie udało się uratować. Kobieta zginęła na miejscu – upadła na daszek przy klatce schodowej.

Tego samego dnia, zaledwie kilka godzin po śmierci córki, z mieszkania wyszła jej 95-letnia matka. Seniorka oddaliła się w nieznanym kierunku i nie nawiązała już kontaktu z rodziną. Rozpoczęły się poszukiwania, które trwały przez cały weekend.

Ciało seniorki odnalezione w Wiśle

W niedzielę, 18 maja, przed godziną 13:00 przypadkowy przechodzień spacerujący z psem nad Wisłą na Pradze-Północ zauważył ciało unoszące się na wodzie.

- Przed godziną 13:00, około kilometra od mostu Gdańskiego, przechodzień spacerujący z psem natknął się na ciało. Oględziny nie wykazały cech kryminalnych. Czynności prowadzone były pod nadzorem prokuratora, a identyfikacja z udziałem rodziny potwierdziła, że to 95-letnia kobieta - powiedziała nam nadkom. Paulina Onyszko z północnopraskiej policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl