Na pomysł organizacji nietypowej drogi wpadł jeden z wiernych. Zainspirowała go popularna w ostatnim czasie Ekstremalna Droga Krzyżowa, podczas której idzie się całą noc. Pomysł podchwycił ks. Michał Misiak, wikariusz z parafii św. Mateusza.
- Bóg uczy nas, że to rozumna dusza ma rządzić człowiekiem, a nie ciało - mówi ks. Misiak. - Dlatego Kościół podejmuje różne praktyki ascetyczne. Jedną z nich jest droga krzyżowa na kolanach.
ZOBACZ TEŻ: Ekstremalna droga krzyżowa w Łodzi. Przeszli nocą 44 kilometry [ZDJĘCIA]
Droga krzyżowa rozpoczęła się o godz. 15, czyli w godzinie uważanej za moment śmierci Chrystusa.
Wierni na kolonach przeszli wokół kościoła św. Mateusza, po drodze rozważając krótko kolejne stacje nabożeństwa drogi krzyżowej.
W drodze krzyżowej wzięli udział zarówno emeryci, jak i młodzież. Większość uczestników zaopatrzona była w ochraniacze na kolana do jazdy na rolkach.