Tusk reaguje na słowa prezydenta USA
"Po pierwszych zapowiedziach dotyczących możliwych deportacji nielegalnych imigrantów z terenu Stanów Zjednoczonych zwróciłem się do ministra spraw zagranicznych, by przygotować nasze konsulaty, placówki, służby na terenie Stanów Zjednoczonych, by były przygotowane do ewentualnych konsekwencji tych decyzji w odniesieniu do Polaków pracujących, mieszkających na terenie Stanów Zjednoczonych z różnym statusem i poziomem legalności" - powiedział premier przed wtorkowym posiedzeniem rządu.
Dodał, że administracja amerykańska nie poinformowała jeszcze o szczegółach operacji zapowiedzianej przez prezydenta Trumpa.

Trump zapowiada masowe deportacje
"Nie otrzymaliśmy informacji, czy ta operacja może być dotkliwa dla obywateli polskich przebywających na terenie Stanów Zjednoczonych. Tak czy inaczej musimy być przygotowani, dlatego nasze placówki w Stanach będą docierały tak szybko, jak to możliwe do naszych obywateli, którzy będą się czuli zaniepokojeni tą sytuacją" - zadeklarował premier.
Donald Trump zapowiedział, że już w pierwszych godzinach swojej prezydentury rozpocznie masowe deportacje obcokrajowców. Wiele obaw w tej sprawie mają przebywający nielegalnie w USA Polacy. Znaczącym komunikatem zareagowała polska ambasada, pisząc: "konsekwentnie zachęcamy do powrotów do kraju i wsparcia Polski swoimi kompetencjami".
Źródło: