PolAndRock Festival 2018 i dzieci? Czemu nie! Pod Dużą Sceną zgromadziły się setki rodziców ze swoimi pociechami [ZDJĘCIA]

Ostatniego dnia PolAndRock Festivalu 2018 punktualnie w południe pod Dużą Sceną zebrały się setki rodziców z dziećmi. Zrobili to po apelu Jurka Owsiaka. Chcieli w ten sposób pokazać, że impreza jest bezpieczna i że można przyjeżdżać tu nawet z małymi dziećmi. - Córka ma trzy lata, jest już drugi raz na festiwalu. Oczywiście zabawa wygląda inaczej, niż gdy przyjeżdżaliśmy tu bez dzieci, ale przyjazd z takim maluchem też ma swój urok. Odwiedzamy miejsca i spotykamy ludzi, których wcześniej byśmy nie odwiedzili ani nie spotkali. Nie boję się o bezpieczeństwo. Gdy idziemy z Natalką przez pole ludzie ustępują nam drogi, uważają na nas. Tu naprawdę jest bezpiecznie - mówi Karolina Siadakowska z Głogowa. Pani Karolina była jedną z kilkuset osób, które w południe przyprowadziły pod Dużą Scenę swoje pociechy. Stało się tak po tym, jak rodzice dzieci przyjeżdżających na festiwal skrzyknęli się w internecie. Zebrali się pod sceną, aby pokazać jak wielu ich jest i żeby zademonstrować, że na PolAndrock Festivalu jest naprawdę bezpiecznie. Wszystkie informacje o PolAndRock Festivalu 2018 (Przystanku Woodstock 2018) w Kostrzynie nad Odrą: PolAndRock festival (Przystanek Woodstock 2018): koncerty, zdjęcia, filmy, informacje PolAndRock Festival. Zobacz nasz serwis specjalny:
Ostatniego dnia PolAndRock Festivalu 2018 punktualnie w południe pod Dużą Sceną zebrały się setki rodziców z dziećmi. Zrobili to po apelu Jurka Owsiaka. Chcieli w ten sposób pokazać, że impreza jest bezpieczna i że można przyjeżdżać tu nawet z małymi dziećmi.
- Córka ma trzy lata, jest już drugi raz na festiwalu. Oczywiście zabawa wygląda inaczej, niż gdy przyjeżdżaliśmy tu bez dzieci, ale przyjazd z takim maluchem też ma swój urok. Odwiedzamy miejsca i spotykamy ludzi, których wcześniej byśmy nie odwiedzili ani nie spotkali. Nie boję się o bezpieczeństwo. Gdy idziemy z Natalką przez pole ludzie ustępują nam drogi, uważają na nas. Tu naprawdę jest bezpiecznie - mówi Karolina Siadakowska z Głogowa.
Pani Karolina była jedną z kilkuset osób, które w południe przyprowadziły pod Dużą Scenę swoje pociechy. Stało się tak po tym, jak rodzice dzieci przyjeżdżających na festiwal skrzyknęli się w internecie. Zebrali się pod sceną, aby pokazać jak wielu ich jest i żeby zademonstrować, że na PolAndrock Festivalu jest naprawdę bezpiecznie.