Ostatniego dnia PolAndRock Festivalu 2018 punktualnie w południe pod Dużą Sceną zebrały się setki rodziców z dziećmi. Zrobili to po apelu Jurka Owsiaka. Chcieli w ten sposób pokazać, że impreza jest bezpieczna i że można przyjeżdżać tu nawet z małymi dziećmi.
- Córka ma trzy lata, jest już drugi raz na festiwalu. Oczywiście zabawa wygląda inaczej, niż gdy przyjeżdżaliśmy tu bez dzieci, ale przyjazd z takim maluchem też ma swój urok. Odwiedzamy miejsca i spotykamy ludzi, których wcześniej byśmy nie odwiedzili ani nie spotkali. Nie boję się o bezpieczeństwo. Gdy idziemy z Natalką przez pole ludzie ustępują nam drogi, uważają na nas. Tu naprawdę jest bezpiecznie - mówi Karolina Siadakowska z Głogowa.
Pani Karolina była jedną z kilkuset osób, które w południe przyprowadziły pod Dużą Scenę swoje pociechy. Stało się tak po tym, jak rodzice dzieci przyjeżdżających na festiwal skrzyknęli się w internecie. Zebrali się pod sceną, aby pokazać jak wielu ich jest i żeby zademonstrować, że na PolAndrock Festivalu jest naprawdę bezpiecznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.