Zatrzymani mężczyźni to: 20-letni Rafał N., mieszkaniec Polesia oraz 23-letni Bartosz K., mieszkaniec Bałut. Według wstępnych ustaleń policji, to młodszy z nich zadał śmiertelne ciosy.
ZOBACZ: Poszukiwany za zabójstwo 20-latka na Piotrkowskiej [PORTRET PAMIĘCIOWY]
- Przed godz. 17, gdy policjanci pojechali pod wytypowany adres na Polesiu, gdzie mógł przebywać sprawca, 20-latek sam stawił się na IV Komisariacie Policji - mówi Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji. - Przyznał się, że brał udział w zdarzeniu, do którego doszło w nocy na ul. Piotrkowskiej. Był już wcześniej notowany za rozboje - dodaje Kącka.
Zatrzymany 20-latek tłumaczył swoje zachowanie ilością wypitego alkoholu. Policjantom udało się też zabezpieczyć narzędzie zbrodni, które podejrzewany 20-latek miał wyrzucić na al. Kościuszki. Wkrótce potem udało się zatrzymać jego kompana. 23-latek został aresztowany w mieszkaniu na Bałutach. Mężczyzna był już wcześniej notowany za przestępstwa narkotykowe.
- Zatrzymani noc spędzą w policyjnym areszcie. W niedzielę będą przesłuchiwani przez prokuratora. Może im zostać postawiony zarzut zabójstwa - dodaje Kącka.
Do morderstwa doszło w sobotę przed godz. 3 przy Piotrkowskiej 67. Najpierw jeden z zatrzymanych mężczyzn, uderzył w twarz dziewczynę, bo... potknął się o jej stopę, gdy ta siedziała z wyciągniętymi nogami pod sklepem na Piotrkowskiej. Mężczyźni potem poszli w kierunku ul. Traugutta. Za nimi ruszył 20-latek, który był z uderzoną wcześniej dziewczyną. Gdy dobiegał do nich, Rafał N. miał wyciągnąć nóż i zadać mu kilka ciosów w brzuch, plecy, szyje i twarz.
ZOBACZ: Morderstwo na Piotrkowskiej w Łodzi. Zginął 20-latek [ZDJĘCIA+FILM]
Ciężko ranny 20-latek zmarł na miejscu. Do pracy nad tą sprawą powołano specjalną grupę, złożoną z doświadczonych policjantów. Komendant Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wyznaczył nawet nagrodę w wysokości 5 tys. zł dla osoby, która pomogłaby w ustaleniu tożsamości obu mężczyzn.
Zobacz film z zatrzymania mężczyzn, podejrzewanych o udział w morderstwie na Piotrkowskiej: