W nocy z 25 na 26 lutego na ul. Robotniczej we Włocławku policjanci próbowali zatrzymać auto z niesprawnymi światłami. Kierowca zaczął uciekać przed mundurowymi. Pędził przejeżdżając przez skrzyżowania pomimo czerwonych świateł.
**
Zobacz też: Rok w zawieszeniu za karambol tramwajowy?**
Na ul. Zielnej policjanci zorganizowali blokadę, ustawiając w poprzek drogi radiowóz. Kierujący nie tylko nie zwalniał, ale pędził prosto na próbującego go zatrzymać policjanta. W celu zatrzymania funkcjonariusz oddał strzał w opony pojazdu. Mimo przebitego koła kierowca kontynuował ucieczkę. Skręcił w ulicę Ostrowską, gdzie zakończył się szaleńczy rajd.
Przeczytaj także: Pobili Turków z UMK. Stanęli przed sądem
Mundurowi zatrzymali do wyjaśnienia trzech mężczyzn, którzy jechali autem 43-latka i dwóch 22-latków. Wszyscy byli nietrzeźwi i to prawdopodobnie alkohol był powodem, dla którego chcieli uniknąć spotkania z policjantami.
Obecnie mężczyźni trzeźwieją w policyjnym areszcie, a śledczy zbierają materiał dowodowy.