Polki przed wielką szansą na wejście do historii! Gdzie oglądać?

Zbigniew Czyż
Polki zagrają z Chinkami o finał Ligi Narodów.
Polki zagrają z Chinkami o finał Ligi Narodów. Fot. Ben Lau/SOPA Images/Shutterstock
Polskie siatkarki osiągnęły duży sukces awansując do półfinału Ligi Narodów, ale wierzą, że są w stanie pokusić się o jeszcze lepszy wynik. W sobotę (początek, godz. 23 polskiego czasu) w amerykańskim Arlington o finał zagrają z Chinkami, które miesiąc temu pokonały 3:0.

Biało-czerwone po wygraniu w ćwierćfinale z Niemkami 3:1, po raz pierwszy w historii występów Ligi Narodów zakwalifikowały się do najlepszej czwórki. Dzień później wybrały się do hali, aby obejrzeć mecz Brazylia – Chiny, z tej bowiem pary został wyłoniony półfinałowy rywal. Azjatki wygrały 3:1 i po raz drugi w tym sezonie spotkają z Polkami.

Będzie wielki sukces po 55. latach?

Nasza kadra stoi przed olbrzymią szansą wywalczenia po 55 latach medalu w ważnej światowej imprezie. Po raz ostatni Polki sięgnęły po brązowy medal podczas igrzysk olimpijskich w Meksyku w 1968 roku.

Libero reprezentacji Maria Stenzel uważa, że Chinki przeciwko Brazylii zagrały znacznie lepiej, niż podczas turnieju w Hongkongu. Tam podopieczne Stefano Lavariniego zagrały jedno z najlepszych spotkań w rozgrywkach i zwyciężyły 3:0.

"Mocno wierzymy w siebie!"

"Myślę, że musimy więcej uwagi skupić na tym zespole, jeśli chodzi o różne elementy, ale na pewno nasi statystycy i cały sztab przygotują nas taktycznie. Ale wszystko głównie zależy od naszego nastawienia - my mocno wierzymy w siebie i w ten zespół. Wierzymy, że wygramy z Chinkami i z takim nastawieniem wyjdziemy na ten półfinał" - powiedziała Stenzel cytowana przez stronę Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Jedną z bohaterek ćwierćfinału z Niemkami była rezerwowa środkowa Joanna Pacak, która pojawiła się na parkiecie w drugim secie. Zdobyła dziewięć punktów, z czego sześć blokiem.

Jesteśmy tutaj po to, aby spełnić marzenia

"Cieszę się, że mogłam dołożyć punkty w tak ważnych momentach i że trener mi zaufał zostawiając mnie na boisku. Nasze nastawienie przed półfinałem jest pozytywne i będziemy się skupiać na każdym kolejnym meczu i kolejnym przeciwniku. Jesteśmy tutaj po to, aby spełniać nasze marzenia i to jest nasz główny cel" – zaznaczyła siatkarka, która w kolejnym sezonie będzie bronić barw BKS Bostik Bielsko-Biała.

Dla Polek awans do czołowej czwórki to największy sukces w historii Ligi Narodów; dotychczas najlepszym wynikiem była piąta lokata wywalczona w 2019 roku w chińskim Nankin. Z kolei Azjatki dwukrotnie zakończyły rozgrywki na trzecim miejscu.

Będzie awans Polek w rankingu

Biało-czerwone dzięki udanym występom w LN mocno poprawiły swoją pozycję w rankingu międzynarodowym. Obecnie zajmują siódmą lokatę, ale wygrana w półfinale mocno by je przybliżyła do szóstych w tym zestawieniu Chinek. Ranking FIVB będzie niezwykle istotny dla krajów, które nie wywalczą przepustek do igrzysk w turniej kwalifikacyjnych.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

W drugim meczu o finał trzykrotne triumfatorki Ligi Narodów Amerykanki mierzą się z Turcją, która jako jedyna reprezentacja wystąpiła we wszystkich półfinałach.

Mecze o medale zaplanowano na niedzielę – pojedynek o trzecie miejsce rozpocznie się o 21, a finał o 0.30.

Gdzie oglądać?

Mecz Polska-Chiny będzie można zobaczyć na antenie Polsatu Sport, początek o godz. 23.

Program półfinałów

sobota
Polska – Chiny (g.23)

niedziela
USA – Turcja (g. 2.30)

(PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Szykowano atak terrorystyczny na strażników Karola III

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Słynna polska aktorka nie żyje. Miała 78 lat

Wróć na i.pl Portal i.pl