Lepiej niż z Tajlandią
W pierwszym, środowym spotkaniu nasz zespół ograł niżej notowany zespół z Azji, brakowało jednak regularności. Podopiecznie Stefano Lavariniego potrafiły zdobyć kilka punktów z rzędu, przytrafiały im się jednak także przestoje, które powodowały, że w krótkim czasie niweczyły cały wcześniejszy wysiłek. Przed starciem z gospodyniami turnieju jasne było, że na takie słabsze momenty Biało-Czerwone nie mogą sobie pozwolić, rywalki to bowiem czołowe siatkarki świata, które z pewnością ewentualną słabość bezlitośnie by wykorzystały.
Na szczęście w czwartek oglądaliśmy jeszcze lepiej funkcjonujący zespół. Jedynie w drugim secie Polki spisały się nieco słabiej, w pozostałych grały uważnie w obronie, solidnie w ataku, a swoje dołożyły też zagrywką i blokiem.
Najskuteczniejsze w meczu z Chinkami
Bardzo dobre zawody rozegrała Martyna Czyrnianska, która wraz z Magdaleną Stysiak okazała się najskuteczniejszą zawodniczką spotkania. Owszem, obydwu zdarzyły się słabsze chwile, zazwyczaj jednak Katarzyna Wenerska, która po rezygnacji z gry w kadrze Joanny Wołosz stała się podstawową rozgrywającą, mogła liczyć zarówno na jedną jak i drugą. Swoje dołożyły też Agnieszka Korneluk i Aleksandra Gryka, które łącznie zapisały na swoim koncie niemal 30. pkt. W ważnych momentach nie myliła się też Martyna Łukasik, a i wchodząca w trakcie setów Malwina Smarzek nie zawiodła oczekiwań.
Docenić należy także postawę Aleksandry Szczygłowskiej, która sumiennie wypełniała rolę libero, a w jednej akcji jej obrona dała... bezpośrednio punkt dla naszej reprezentacji. Wszystko przez niezdecydowanie Chinek, które nie do końca chyba wiedziały, która z nich powinna ruszyć do spadającej piłki.
Kiedy i z kim zagrają polskie siatkarki?
Za czwartkowy występ Biało-Czerwonym należą się brawa. Kolejny niezwykle trudny sprawdzian nasz zespół czeka już w sobotę - naprzeciwko podopiecznych Lavariniego staną bowiem Turczynki. Początek starcia o godzinie 9.00 czasu polskiego.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Liga Narodów siatkarek
Chiny - Polska 1:3 (22:25, 25:20, 19:25, 21:25)
Polska: Martyna Czyrnianska (20), Magdalena Stysiak (20), Agnieszka Korneluk (17), Aleksandra Gryka (12), Martyna Łukasik (8), Malwina Smarzek (7), Olivia Różański (2), Alicja Grabka (1), Katarzyna Wenerska, Justyna Łysiak, Aleksandra Szczygłowska (libero)