- Rosja to dla nas ważny rynek. Pomimo trudnych relacji politycznych, nadal istniejemy na tym rynku, nadal jesteśmy tam obecni. Biorąc pod uwagę nawet wielkość gospodarek, np. Polski i Niemiec, to jesteśmy bardziej obecni w Rosji, niż w Niemczech, pomimo, że to są zupełnie inne liczby. Niemcy mają większą gospodarkę- tłumaczy w rozmowie z AIP Marek Budzisz, ekspert Warsaw Enterpise Institute.
Polska jest ważnym partnerem handlowym Federacji Rosyjskiej. Według danych za 11 miesięcy poprzedniego roku importowaliśmy rosyjskie towary i surowce o wartości 15 mld dolarów (wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim o 48,2 proc.), zaś nasz eksport do Rosji osiągnął poziom 4,61 mld dolarów (wzrost o 5,1 proc.). Biorąc pod uwagę wielkość gospodarki, polskie obroty handlowe z Rosją są relatywnie wyższe niż obroty handlowe innych znaczących partnerów Rosji, takich jak Niemcy, Francja czy Włochy.
Przeczytaj także:
- Telemarketerzy nękają cię telefonami? Często robią to niezgodnie z prawem
- Coraz mniej Ukraińców w Polsce
- W Polsce jest duży wstyd i kompleks wódki, ale powoli się go wyzbywamy
Świadczy to o utrzymywaniu się licznych więzi handlowych i kooperacyjnych mimo trudnych relacji politycznych. Brak zrównoważonego bilansu handlowego z Rosją (znacznie wyższa wartość importu do Polski niż naszego eksportu) może być traktowana jako szansa na przyszły rozwój, w zakresie promocji polskich produktów i marek na rynku naszego wschodniego partnera.
- Polscy przedsiębiorcy chcą być obecni na każdym rynku, tam gdzie mają stabilne gwarancje funkcjonowania i dobre perspektywy sprzedaży swoich produktów. Rosja tu nie może być wyjątkiem- mówi Budzisz.
Jak zaznacza Cezary Kaźmierczak, Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, polski biznes w Rosji powinien być elementem polskiego soft power, szczególnie w obwodzie królewieckim. Jednocześnie zaznacza, że nie zarekomendowałby żadnemu przedsiębiorcy z Polski, żeby budował tam fabrykę, ale każdy inny rodzaj biznesu już tak. Zdaniem Kaźmierczaka budowanie takich przyczółków jest korzystne dla Polski, a i konkurencja jest umiarkowana.
Zgodnie z analizami Banku Światowego założenie spółki w Rosji trwa średnio kilkanaście dni, a likwidacja podmiotu gospodarczego zarejestrowanego w Rosji zajmuje 6-12 miesięcy. Od 2012 Rosja należy do Światowej Organizacji Handlu (WTO).
- Masz mieszkanie? Za użytkowanie wieczyste nie musisz płacić w tym roku
- Od maja 2019 roku w Polsce nie kupimy papierosów?
- PiS zwiększając ilość niedziel z zakazem handlu wyciąga dywan na którym stoi
- Zaskoczyło mnie to jak otoczenie instytucjonalne w Rosji, czyli warunki prowadzenia biznesu oceniane są przez analityków Banku Światowego, otóż Rosja jest wyżej planowana niż Polska i na to trzeba zwrócić uwagę. To nie jest wielka różnica, Rosja zajmuje 31. miejsce pod względem łatwości prowadzenia biznesu, a my 33. Oznacza to, ze te biznesy mogą podobnie funkcjonować- tłumaczy Budzisz. - Cały system prawny, który w Rosji został wprowadzony jest w mniejszym lub większym stopniu zbliżony do tego, jaki funkcjonuje w Polsce. To nie jest zupełnie inny świat gdzie będziemy się czuli obco i gdzie wszystko będzie dla nas nowe- dodaje.
Rosyjscy partnerzy handlowi Polski mają swe siedziby głównie w Moskwie, Rejonie Moskiewskim oraz w Petersburgu i Obwodzie Kaliningradzkim. Szczególnie ten ostatni region może stać się perspektywicznym obszarem zwiększenia aktywności polskich firm.
- Rosyjski rynek jest doceniany przez polskich przedsiębiorców, on jest niedoceniany przez polskie władze. To polskie władze powinny zaktywizować swoją politykę w tym kierunku. Polscy przedsiębiorcy są cały czas w Rosji obecni- podsumowuje ekspert.
