Już od pierwszych minut spotkania na Estadio Cibao w Santiago de los Caballeros faworyzowane Koreanki z Północy, które w ostatnim grupowym mecz rozbiły Angielki 4:0, przejęły inicjatywę. W 14. minucie najskuteczniejsza dotychczas napastniczka turnieju Choe Rim Jong wykorzystała dośrodkowanie, zdobywając jedyną bramkę meczu i swoją czwartą w mundialu juniorek.
Biało-Czerwone musiały ruszyć do odrobienie straty. Stworzyły sobie kilka okazji. Weronika Araśniewicz i Oliwia Łapińska próbowały wyrównać z rzutów wolnych, a w 31. minucie Emilia Sobierajska przestrzeliłą po dośrodkowaniu Zuzanny Witek.
Broniące wyniku Koreanki nie przebierały w środkach i bezpardonowo rozbijały ataki Biało-Czerwonych, za co ujrzały przed przerwą dwie żółte kartki.
W drugiej połowie Azjatki zaczęły wywierać większą presję na podopiecznych selekcjonera Marcina Kasprowicza i przeszły do ofensywy. Polskie obrończynie i bramkarka Julia Woźniak skutecznie odparły atak. W jednej z sytuacji, kiedy została kopnięta w twarz Woźniak, trener Biało-Czerwonych poprosił VAR o sprawdzenie, czy Koreance nie należała się czerwona kartka. Sędziowie uznali jednak, że wystarczyło pokazanie żółtego kartonika.
W końcówce reprezentantki KRLD miały jeszcze okazję do podwyższenia prowadzenia. A w ostatniej okzji meczu Polki wywalczyły rzut wolny, ale mimo dośrodkowania, żadna z zawodniczek nie zdołała sięgnąć piłki.
Skrót meczu ćwierćfinałowego MŚ U17 kobiet KRLD - Polska 1:0
Koreanki, które już dwukrotnie zdobywały mistrzostwo świata do lat 17, w 2008 i 2016 roku o finał tegorocznego mundialu powalczą z reprezentantkami USA, które w ćwierćfinale pkonały Nigeryjki 2:0.
Polki w swoim debiucie na mistrzostwach świata U-17 zakończyły udział w najlepszej „ósemce”.
Polska - Korea Północna 0:1 (0:1)
Bramka: Choe Rim-jong 14.
Polska: Julia Woźniak - Iga Witkowska, Oliwia Łapińska, Magda Piekarska, Emilia Sobierajska - Zuzanna Witek, Weronika Araśniewicz (90+4-Emilia Sabuda), Maja Zielińska (62-Julia Przybył), Zofia Pągowska (46-Krystyna Flis) - Kinga Wyrwas, Oliwia Związek (62-Julia Ostrowska).