W niedzielę 15 stycznia 2023 roku tuż przed godziną 2:00 Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała zgłoszenie od Państwowej Straży Pożarnej.
Do służb przez numer alarmowy dzwonił się mężczyzna, który oznajmił, że znajduje się na barce, która tonie. Według rzecznika MSPiR SAR zgłaszający słabo mówił w języku polskim i angielskim, co utrudniało komunikację, jednak po chwili stwierdził on, że znajduje się na Kanale Martwej Wisły. Po tych ustaleniach Brzegowa Stacja Ratownicza ze Świbna rozpoczęła poszukiwania się na odcinku Westerplatte - Kanał Martwej Wisły.
Poszukiwania barki na Kanale Martwej Wisły
W międzyczasie Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała kolejny telefon od tego samego mężczyzny. Po kolejnej rozmowie służby ustaliły, że poszukiwany znajduje się 3 mile na północ od Górek Zachodnich. Tym razem w akcję zaangażowała się Państwowa Straż Pożarna i Policja Wodna. Po kilkunastu minutach udało się odnaleźć poszukiwany obiekt.
Okazała się nim czerwona łódka z trójką mężczyzn na pokładzie. Pasażerowie byli Hiszpanami, którzy - jak tłumaczyli - przybyli na wody nurkować w celu poszukiwania bursztynu. Ze względu na awarię systemu sterowania łódki, nie byli w stanie wrócić.
Trzej mężczyźni byli wychłodzeni. Od razu zajęli się nimi ratownicy medyczni czekający na brzegu. Jak ustaliła policja, nie mieli oni odpowiednich uprawnień na prowadzenie łodzi oraz nie mieli zezwolenia na nurkowanie. Funkcjonariusze sporządzili odpowiednią dokumentację w tej sprawie, którą przekazali do Kapitanatu Portu Gdańsk.
CZYTAJ TAKŻE: Gdynia. Ciało zaginionego płetwonurka odnalezione przez grupę ochotników
Co budzi wątpliwości? Dlaczego w tak trudnych warunkach rzekomi Hiszpanie zdecydowali się na nurkowanie i to bez zgody na jego przeprowadzenie, podobnie jak bez zgody na połów bursztynu. Łódź, którą się przemieszczali, również nie spełniała norm bezpieczeństwa, w tym m.in. nie posiadała oświetlenia nawigacyjnego.
Kim byli mężczyźni podający się za poławiaczy bursztynu? Sprawę wyjaśniać będą służby. Do tematu będziemy wracać.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
