Pożar wybuchł w środę po godz. 20. Na miejscu interweniowało aż 18 zastępów straży pożarnej.
- Pożar wybuchł w części magazynowej w halach salonu Mercedes Duda Cars. Strażacy włożyli dużo wysiłku, żeby płomienie nie zajęły części handlowej i biurowej, chociaż doszło tam do zadymienia. Zniszczeniu uległy pomieszczenia serwisowe i magazynowe w serwisie - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej Mariusz Piasecki.
- Pożar był dynamiczny. W jego gaszeniu wzięło udział 18 zastępów straży, w tym 3 zastępy OSP z Długołęki - dodaje Piasecki.
Nikomu nic się nie stało.
Akcja gaśnicza zakończyła się około 2.30. Na razie nie ma informacji o stratach. Na pewno będą one jedna potężne.
W wydanym w czwartek oświadczeniu zarząd Duda Cars pisze, że wczorajszym pożar objął znaczną część przestrzeni magazynowej. - Ogromnym pocieszeniem jest fakt, że nikt nie ucierpiał. W tej chwili trwa szacowanie strat. Na miejscu pracują służby, które badają
zdarzenie - czytamy.
Budynek Duda Cars podzielony jest na kilka przestrzeni. Pożar wybuchł w magazynie części zamiennych sąsiadującym bezpośrednio z częścią biurową, salonem sprzedaży i serwisem. - Podczas dojazdu strażaków pożar już był bardzo rozwinięty, ogień wychodził na zewnątrz przez przepalony dach. Pożar był dynamiczny i duży, trudny do zlokalizowania, bo w pomieszczeniach było bardzo silne, gęste zadymienie. Ten pożar rozprzestrzeniał się na części biurową i serwisową, ale udało się to opanować – mówi Mariusz Piasecki.
W miejscu gdzie powstał pożar przepalił się dach i zawalił do środka magazynu. Dym, który przedostał się do innych części salonu niósł smoły, więc straty popożarowe – chociaż dopiero szacowane – mogą być dosyć duże.
Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji informuje, że od czwartku rano grupa dochodzeniowo-śledcza z biegłym z zakresu pożarnictwa prowadzone oględziny na miejscu pożaru. Ich działania mają ustalić przyczynę pożaru i oszacować straty spowodowane przez ogień.
- Wstępne informacje są takie, że ucierpiała głównie cześć magazynowa, w związku z tym mamy nadzieję, że jeśli chodzi o samochody, szkód żadnych nie ma. Jesteśmy na etapie szacowania strat, jeszcze jest za wcześnie, żeby mówić, jak daleko one poszły – zastrzega dyrektor marketingu Duda-Cars Bolesław Szołkowski.
Żyj i szanuj życie - 10 zasad pomoże Ci zachować bezpieczeńs...
