W wyniku kilkuletnich działań z Inspekcją Transportu Drogowego oraz policją ustalono nielegalny przewóz zwierząt bez obowiązkowych dokumentów wynikających z przepisów UE oraz krajowych, w tym bez zezwolenia, licencji przewoźnika, dokumentacji dezynfekcji oraz bez stosowania skutecznej dezynfekcji, a także bez wynikającego z przepisów prawa powiadomienia właściwego Powiatowego Lekarza Weterynarii o planowanym załadunku lub rozładunku zwierząt.
Czytaj też: Zagrożenie afrykańskim pomorem świń na Pomorzu
- Stwierdzono również przewóz zwierząt nieidentyfikowalnych, w wyniku czego skierowano sprawy do organów ścigania - tłumaczy Agnieszka Kowalska, inspektor weterynaryjny ds. IRZ oraz dobrostanu zwierząt w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w Tczewie. - Efekt wspólnych działań przyniósł również pozytywne skutki między innymi zwiększoną liczbę zalegalizowanych przewoźników, lepsze wyniki kontroli, poprawę dobrostanu przewożonych zwierząt, a towarzyszące kontroli rozmowy pozwalają na efektywniejsze działania w terenie. Kontrole będą coraz częstsze, a naruszenie stwierdzone podczas kontroli surowo egzekwowane i kierowane do właściwych instytucji celem wyciągnięcia konsekwencji.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Tczewie przypomina, że nielegalny handel i obrót zwierzętami nieidentyfikowalnymi jest zabroniony i podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo karze grzywny.
- Aby zająć się transportem bydła w celach zarobkowych lub na własne potrzeby należy uzyskać odpowiednie certyfikaty i zezwolenia na przewożenie zwierząt - przypomina Natalia Styka, powiatowy lekarz weterynarii w Tczewie. - Również sam proces transportu, od momentu przygotowania zwierząt oraz pojazdu do transportu, poprzez zatrzymywanie się na postojach, po wyładowywanie, jest uregulowany przepisami prawa krajowego oraz międzynarodowego. Dodatkowo przy transporcie zwierząt poza granice kraju, potrzebne są świadectwo zdrowia zwierząt lub poświadczenie zdrowotności od Powiatowego Lekarza Weterynarii. Każdemu przewozowi zwierzęcia gospodarskiego towarzyszy pełna identyfikowalność zwierzęcia, w tym między innymi dokument identyfikacyjny (paszport, dokument przewozowy) oraz kolczyki na uszach, elektroniczne opaski lub transpondery oraz tatuaże.
Zobacz też: "Chora propozycja. U nas grodzili, a dziki i tak przechodziły". Rolnicy krytycznie o pomyśle budowy płotu na wschodniej granicy
POLECAMY NA STREFIE AGRO: