86-latek zginął w pożarze domu w Bielsku-Białej
Mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy bielskiej straży pożarnej, informuje, że ogień objął jedno pomieszczenie w domu.
- Znajdowało się tam łóżko rehabilitacyjne, na którym leżał 86-letni mężczyzna. W pomieszczeniu panowało bardzo duże zadymienie, strażacy ewakuowali mężczyznę przez okno – relacjonuje mł. bryg. Pokrzywa.
86-latek nie oddychał, pomimo szybko podjętej akcji ratunkowej i reanimacji nie udało się uratować życia mężczyzny. W budynku przebywał również 14-letni chłopiec, który samodzielnie ewakuował się z płonącego domu.
- Chłopiec został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego, wykluczono podtrucie tlenkiem węgla i innymi gazami – wyjaśnia Patrycja Pokrzywa.
Działania straży pożarnej zakończyły się ok. godz. 11.00. Wyjaśnieniem przyczyn i okoliczności zdarzenia zajmie się teraz policja.
Nie przeocz
Zobacz także
