Pożar domu we wsi Sześciwłóki. Rodzina straciła dach nad głową. Każdy może im pomóc (zdjęcia)

- Wójt, gdy zobaczył, że syn trzęsie się z zimna oddał mu swoją kurtkę - opowiada Irena Szermińska ze wsi Sześciwłóki (gm. Wiżajny, powiat suwalski). Kobieta wraz z mężem i synem straciła dach nad głową. Ich dom spłonął dzisiejszej nocy.Więcej tutaj Sześciwłóki. Nagle stracili dach nad głową. Wszystko trwało może 5-10 minutPisaliśmy wcześniej: SZEŚCIWŁÓKI. SPALIŁ SIĘ DOM JEDNORODZINNY. STRATY: 150 TYS. ZŁOTYCH
Wójt, gdy zobaczył, że syn trzęsie się z zimna oddał mu swoją kurtkę - opowiada Irena Szermińska ze wsi Sześciwłóki.