Zgłoszenie o pożarze trafiło do mundurowych o godzinie 9.33. Oprócz strażaków, na miejsce przyjechali także policjanci, strażnicy miejscy i zespół ratownictwa medycznego.
- W środku paliły się śmieci - przekazał kpt. Mateusz Pyrzanowski z Komendy Miejskiej PSP w Katowicach. 4 bezdomnych z budynku ewakuowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
- Około godziny 9.30 policjanci z ogniwa interwencyjnego katowickiej komendy miejskiej sierż. Damian Urbańczyk oraz st. post. Marek Skoczyk, podczas patrolowania miasta, zauważyli, że z poddasza opuszczonej kamienicy przy ulicy Górniczej wydobywa się dym - relacjonuje kom. Aneta Orman, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. - Policjanci zatrzymali się i obeszli budynek dookoła. Z tyłu kamienicy zauważyli wypchnięte pustaki i podstawione krzesło. Przez otwór weszli do środka i tam znaleźli bezdomnych. Cztery osoby wyprowadzili z budynku. Funkcjonariusze wezwali na miejsce straż pożarną i pogotowie ratunkowe - dodaje Orman.
Przyczyną wybuchu pożaru było podpalenie lub zaprószenie ognia. Ze wstępnych informacji wynika, że nie ma osób poszkodowanych, chociaż strażacy jeszcze przeszukują budynek.
Na czas akcji ratowniczo - gaśniczej zamknięto ulicę Górniczą.
Ulica Górnicza w Katowicach jest obecnie zamknięta dla ruchu. Trwa akcja ratowniczo-gaśnicza @zachodnipic.twitter.com/xS8DOPWXTM
— Patryk Drabek (@PatrykDrabek) 12 lutego 2018
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: