Pożar na farmie wiatrowej w okolicach Malechowa. Płonęły skrzydła wiatraka [ZDJĘCIA]

PAP
Do zdarzenia doszło na farmie wiatrowej koło Malechowa.
Do zdarzenia doszło na farmie wiatrowej koło Malechowa. Adam Wójcik
Na farmie wiatrowej w okolicach Sulechówka w gminie Malechowo w sobotę w południe zapaliło się skrzydło jednego z wiatraków. Jak poinformowała PSP, urządzenie zostało zatrzymane, strażacy zabezpieczają okolice, na miejsce jadą pracownicy firmy serwisującej.

- Wiatrak już się zatrzymał, ale końcówka skrzydła nadal się pali – przekazał PAP oficer prasowy komendy powiatowej PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

- Na miejscu są dwa zastępy OSP, z Sulechowa i Zielenicy, oraz jeden zastęp PSP – dodał.

Strażacy w sobotę otrzymali zgłoszenie o zapaleniu się skrzydła wiatraka w okolicy miejscowości Sulechówko (gmina Malechowo), przy drodze na Witosław.

Rzecznik PSP w Sławnie wyjaśnił, że na miejsce zadysponowano wóz z kilkudziesięciometrową drabiną, ale ostatecznie samochód nie pojechał na akcję, ponieważ wiatrak ma ok. 100 m i drabina nie byłaby tam użyteczna.

- Kiedy strażacy przybyli na miejsce, skrzydło się kręciło. Na miejsce została wezwana firma serwisująca. Pracownicy są w drodze – przekazał Sieciński.

Rzecznik komendy wojewódzkiej PSP asp. Dariusz Schacht w krótkim komunikacie do mediów potwierdził, że "działania straży ograniczają się tylko do zabezpieczenia miejsca zdarzenia".

Wiatrak, który się zapalił, to część farmy Potęgowo, podprojekt Sulechówko. W okolicach tej wsi kilka lat temu zbudowano 29 turbin o wysokości słupa nośnego 98,3 m, średnicy śmigieł 120 m i mocy 2,75 MW każda. W pobliżu znajduje się kolejnych 7 wiatraków FW Potęgowo, podprojekt Bartolino.

AKTUALIZACJA

- Spaliły się trzy łopaty, gondola została. Na te części, które spadały, podawano pianę, żeby je dogasić – przekazał PAP w sobotę wieczorem oficer prasowy komendy powiatowej PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

- Nasze działania zakończyły się. Po godzinie 19 zostali tam technicy oraz przedstawiciel firmy, do której należy farma wiatrowa – wyjaśnił Sieciński.

- Przyczyny pożaru na razie nie są znane, ale ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego – dodał.

Jak wyjaśniał oficer prasowy PSP w Sławnie, wiatraki rozlokowane są w polu, daleko od zabudowań, więc pożar łopat jednego z wirników i spadające elementy konstrukcji nie stwarzały zagrożenia dla mieszkańców.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl