Pożar w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Zełenski: wzniecili go Rosjanie. Rosjanie: to atak ukraińskich dronów

Grzegorz Kuczyński
Wideo
od 7 lat
Główny pożar w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej został ugaszony - poinformowała w nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjska agencja prasowa TASS, powołując się na rosyjską agencję ds. energii nuklearnej Rosatom. Elektrownia na południu Ukrainy jest okupowana od dwóch lat przez wojska rosyjskie.

Ukraiński koncern energetyczny Enerhoatom napisał na Telegramie, że jedna z chłodni kominowych i niektóre inne urządzenia elektrowni zostały uszkodzone. Potwierdził to Rosatom cytowany przez agencję TASS. Według rosyjskich władz okupacyjnych chłodnia była wyłączona z eksploatacji i nie ma zagrożenia skażenia radioaktywnego dla mieszkańców miasta Enerhodar, w pobliżu którego znajduje się elektrownia.

Po pożarze, do którego doszło w okupowanej przez Rosję Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, poziom promieniowania w rejonie kontrolowanego przez Ukrainę i położonego w pobliżu tej siłowni miasta Nikopol jest w normie – oświadczył w poniedziałek szef władz obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak.

Seria wybuchów

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) oświadczyła w niedzielę wieczorem, że "nie ma oznak zagrożenia bezpieczeństwa nuklearnego" w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Na miejscu obecni są eksperci MAEA.

W komunikacie opublikowanym na platormie X agencja poinformowała, że eksperci widzieli kłęby czarnego dymu unoszące się nad jedną z chłodni kominowych elektrowni oraz, że dyrekcja zakładu powiedziała im, że elektrownia została zaatakowana przez drony. Eksperci przekazali, że wcześniej na terenie elektrowni, znajdującej się pod rosyjską okupacją, dała się słyszeć seria wybuchów.

Wzajemne oskarżenia

Wcześniej prezydent Ukrainy Władimir Zełenski poinformował na Telegramie, że „Rosjanie wzniecili pożar w chłodni kominowej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej” oraz, że od czasu jej opanowania "wykorzystują ją do szantażu nuklearnego". Natomiast Rosjanie utrzymują, że - jak napisał w Telegramie szef okupacyjnych władz obwodu zaporoskiego Jewhen Bałycki - „ostrzał miasta Enerhodar przez wojska ukraińskie spowodował pożar w układzie chłodzenia elektrowni”.

Zaporoska Elektrownia Jądrowa, największa siłownia atomowa w Europie, jest okupowana przez Rosję od początku marca 2022 roku. Od tego czasu wojska rosyjskie wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób - w ocenie władz w Kijowie - zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.

źr. PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obiektywny
12 sierpnia, 7:05, gosc:

Skoro ruskie ugasili to mieli nad elektrownią kontrolę.

Albo ruskie opuszczą obiekt albo muszą go skutecznie bronić.

W Czarnobylu też było wszystko w porządku i panowali nad sytuacją...do momentu kiedy Szwedzi wywąchali temat. Życie mnie nauczyło, że ruskom i niemcom NIE WOLNO UFAĆ. Ukraińcom też. Papier PRZYJMIE WSZYSTKO.

g
gosc
Skoro ruskie ugasili to mieli nad elektrownią kontrolę.

Albo ruskie opuszczą obiekt albo muszą go skutecznie bronić.
Wróć na i.pl Portal i.pl