Najlepsi światowi rzeźbiarze w lodzie po razu kolejny pojawili się w Poznaniu, gdzie w sobotę i niedzielę będą prezentować swoje zimowe arcydzieła. Do tego potrzebują kilku ciężarówek-chłodni wypakowanych tonami lodu w formie wielkich brył, pilarek oraz dłuta.
Czytaj też: Świąteczna zadyma na Górniczej, czyli mieszkańcy walczą ze smogiem
W sobotę odbywa się konkurencja Speed Ice Carving. To najbardziej widowiskowa konkurencja festiwalu. Rywalizujący pojedynczo rzeźbiarze mają kilkadziesiąt minut na odtworzenie konkursowego wzoru. Każdy w identycznej bryle lodu. Najwierniej odtworzony wzór wygrywa.
W tegorocznych zawodach bierze udział 24 uczestników z całego świata. Oprócz rzeźbiarzy z Polski, można zobaczyć także zawodników ze Stanów Zjednoczonych, Norwegii, Meksyku, Malezji, Litwy, Łotwy, Hiszpanii, Słowacji, Kanady, czy Serbii.
Sprawdź: Quiz: Te miejsca znają tylko poznaniacy. Ty też? [CZĘŚĆ II]
Polskę reprezentują rzeźbiarze Piotr Boroń oraz Marek Szewczyk. W 2016 roku to oni zostali wielkimi zwycięzcami imprezy. W kilkuset kilogramowej bryle lodu duet wyrzeźbił figury dwóch boksujących się kangurów. Drugie miejsce zajął wtedy kanadyjsko-filipiński zespół w składzie: Antonio Baisas i Ross Baisas. Wyrzeźbili oni rzeźbę kobiety odpoczywającej w lodowym hamaku. Brąz trafił do Litwinów Daliusa Dregvasa i Vidasa Simanavciusa – autorów rzeźby diabła z lodu, ziejącego ogniem. W ubiegłym roku zwyciężyli natomiast Amerykanie Angelito Baban i Jess Parish.
W niedzielę odbędzie się konkurs główny. W roli głównej: 12 dwuosobowych zespołów, kilkanaście ton lodu i temat dowolny. Wszystkie reprezentacje mają cały dzień na stworzenie kilkumetrowych rzeźb.
W tym roku firma Stihl przygotowała dla widzów niespodziankę. Pierwszy raz pojawi się miasteczko lodowe o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych.
Zobacz jak przebiegał festiwal w zeszłym roku: Amerykanie zwycięzcami 12. Międzynarodowego Festiwalu Rzeźby Lodowej w Poznaniu [ZDJĘCIA + WIDEO]
POLECAMY: